Trasa korowodu biegła ulicami centrum Poznania. W wydarzeniu uczestniczyli m.in. reprezentanci rządu, wielkopolscy parlamentarzyści, a także przedstawiciele dyplomacji i struktur unijnych. Na imprezę miasto zostało specjalnie przystrojone. Ruchome platformy podczas parady miały KE i miasto Poznań.
Organizatorzy marszu, także politycy zabierający głos, podkreślali konieczność szybkiego wprowadzenia równości małżeńskiej – prawa do zawarcia ślubu cywilnego przez dwie osoby tej samej płci wraz ze wszystkimi prawami i obowiązkami. Apelowali do posłów PSL o poparcie ustawy o związkach partnerskich.
Witając uczestników imprezy, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak powiedział: „to dla was zdążyliśmy z tymi remontami”. W ostatnich latach na ulicach w centrum miasta prowadzone były zaawansowane prace remontowe.
Zdążyliśmy na ten wyjątkowy marsz z tymi remontami, dzisiaj już idziemy w zupełnie inny realiach. Dziękuję za cierpliwość. Wielu przyjeżdża na ten najlepszy marsz w Polsce. Dziękuję wam za to, jaką promocję robicie Poznaniowi
– dodał.
Odczytany został list od unijnej komisarz do spraw równości Heleny Dalli.
Wytrwałość, jaką wykazujecie w dążeniu do równości w Poznaniu, w całej Polsce, jest niebywała i zasługuje na podziw. Zwłaszcza że, jak mi doskonale wiadomo, przez lata, w tym całkiem niedawno, mierzyliście się z poważnymi wyzwaniami, walcząc o zmianę społecznej narracji na temat osób LGBTQ
– napisała.
Unijna komisarz złożyła wyrazy uznania prezydentowi Jaśkowiakowi, który udzielił marszowi honorowego patronatu i władzom miasta, które wsparły zorganizowanie wydarzenia.
Uważam, że obecność polityków i funkcjonariuszy publicznych podczas tego rodzaju parad jest niezwykle ważne. Osoby LGBTQ zasługują na wolność do bycia sobą, kochania tych, których chcą kochać, oraz do widoczności bez obawy o przemoc czy dyskryminację
– dodała komisarz Dalli.
Na marsz do Poznania przyjechała m.in. minister ds. równości Katarzyna Kotula.
Obiecałam wam 15 czerwca na marszu w Warszawie, że nie będę dłużej czekać i że musi być decyzja czy projekt o związkach partnerskich będzie rządowy. Dlaczego rządowy, skąd mój upór? Dlatego, żeby nie skończyło się jak z aborcją. Dlatego, że to jest jedyny sposób na to, żebyśmy dowieźli związki partnerskie, które dla mnie są minimalnym pierwszym krokiem
– mówiła Kotula.
Powiedziała do zgromadzonych, że przez lata przypominali polskiemu państwu, że żyją, mają rodziny, kochają się, mieszkają ze sobą i wspólnie wychowują dzieci.
Dodała, że jeśli nie uda się ustawą wprowadzić możliwości przysposobienia dzieci w związkach partnerskich, to „będziemy walczyć o to inaczej”.
Nastrój maszerujących, poza tanecznym i radosnym, był podszyty nutą oczekiwania na historyczne zmiany, które mogą w Polsce nastąpić.
W sobotę, po Marszu Równości odbył się piknik w Parku Wieniawskiego.
Wydarzenia zaplanowano również na niedzielę, ostatni dzień Miesiąca Dumy. Będzie między innymi panel o tym, jak być wierzącą osobą LGBT+ czy o tolerancji wewnątrz samej społeczności. Wieczorem odbędzie się Queerowa Noc Komediowa. Szczegóły na stronie internetowej organizatorów Marszu Równości, www.poznanpride.pl
Ciekawe dyskusje na ten temat prowadził z przechodniami Pan Dobromir Sośnierz
https://www.youtube.com/watch?v=rOa64HnaUNk&t=1619s