Dariusz Goliński z Powiatowej Izby Rolniczej w Środzie Wielkopolskiej proponuje wymianę - jeden hektar za trzy w innym miejscu.
To państwo buduje, to państwo chce inwestycje stawiać! To dlaczego rolnik ma ponosić negatywne konsekwencje?
- zastanawia się Dariusz Goliński.
Problem w tym, że rolnicy nie znają harmonogramu działań CPK, a przedstawiciel spółki nie pojawił się na spotkaniu. Przyszli za to urzędnicy z Poznania. Dyrektor Daniel Kalemba zapewnia, że Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa jest w posiadaniu gruntów dla zainteresowanych gospodarzy.
Nie będzie problemu, żeby w niedalekiej odległości od poszkodowanych gospodarstw takie grunty znaleźć
- przyznaje Daniel Kalemba.
Każdy przypadek trzeba rozważać indywidualnie
- dodaje dyrektor Patryk Kosiński z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu.
Odszkodowania są na tyle godziwe i atrakcyjne, że wielu rolników przyjmuje te odszkodowania i jest to moment zakończenia pracy na roli.
To właśnie ta instytucja zajmuje się wywłaszczeniami pod drogę S11. Przy tej inwestycji sprawy są załatwiane w bardziej cywilizowany sposób
- mówili z uznaniem dyskutujący rolnicy.
Rolnicy z powiatów wzdłuż wstępnie planowanej nowej trasy kolejowej boją się, że przeciągająca się inwestycja uniemożliwi im modernizację budynków, czy dokupienie ziemi. Uczestnicząca w spotkaniu przedstawicielka wojewódy Zofia Szalczyk zaproponowała, by w każdej gminie powstała lista pomysłów minimalizujących szkody związane z wywłaszczeniem gruntów.