Zdaniem ministra Szynkowskiego vel Sęka dzisiejsze wystąpienie premiera przedstawiło wizję konkurencyjną wobec procesu federalizacji Unii Europejskiej:
Wystąpienie premiera pokazuje, że można konstruować, myśleć i budować poparcie na rzecz alternatywnej wizji Europy. Wizji Europy, w której państwa narodowe odgrywają swoją rolę, w której suwerenność tych państw – wynikająca z historii - jest siłą Europy, w której z jednej strony Unia Europejska poszerza swoje wpływy, obejmuje więcej państw, ale z drugiej strony ma zdolność do ograniczenia się w swoich kompetencjach, po to żeby cały czas zachowywała sprawność. Żeby tam, gdzie potrzeba jest jej działania, mogła przezwyciężać wspólnie trudności, a tam, gdzie państwa narodowe mogą robić to lepiej, żeby to one mogły pokonywać te trudności indywidualnie
- mówi minister.
Podczas wystąpienia Premier Mateusz Morawiecki mówił także o wyzwaniach gospodarczych, w tym o konieczności wzmocnienia klasy średniej. Podkreślał znaczenie współpracy w Europie przy budowaniu potencjału obronnego, zaniedbanego w niektórych państwach europejskich. Przypomniał także czasy dobrej współpracy Polski i Niemiec na przestrzeni wieków, ale jednocześnie zwrócił uwagę na to, że Niemcy nie rozliczyły się z Polską za okres II wojny światowej.
Przemówienie premiera Morawieckiego na najstarszym w Niemczech Uniwersytecie w Heidelbergu zostało uznane przez rektora uczelni jako trzecie przemówienie europejskie, po wystąpieniach prezydenta Macrona z 2017 roku i kanclerza Niemiec z zeszłego roku. Wystąpienie premiera stanowi odrębną wizję rozwoju wspólnoty, od przedstawionej w poprzednich dwóch europejskich przemowach.