Jacek Gursz, który jest przewodniczącym Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski, uczestniczył w ubiegłotygodniowych obradach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Burmistrz ma cały czas wątpliwości czy pół roku wystarczy na wypracowanie kompromisu w tej sprawie.
Samorządowcy z Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego nie zgadzają się na proponowane przez ministerstwo klimatu zmiany w sposobie funkcjonowania gospodarki odpadami, związane z planowanym systemem kaucyjnym.
„Mogą one doprowadzić do wzrostu cen za śmieci. Oczekujemy takich rozwiązań, które nie odbiją się na mieszkańcach” – powiedział nam burmistrz Chodzieży
Mamy wrażenie, że rząd jakby bardziej przychyla się do stanowiska wytwórców odpadów, do tego środowiska w ogóle biznesowego, zarówno po stronie firm, które zajmują się na co dzień odpadami, ale również producentów tych, którzy wytwarzają różnego rodzaju opakowania, za które mają być obciążani
- wyjaśnia Jacek Gursz.
Jacek Gursz zwraca uwagę na ankietę, w której Ministerstwo Finansów pytało mieszkańców różnych obszarów Polski czy chcą wprowadzenia systemu kaucyjnego i rozszerzonej odpowiedzialności producenta?
I oczywiście ponad 70% mieszkańców odpowiedziało, że „tak”. Tylko, że ministerstwo zapomniało dodać tam, do tego pytania, końcówki: „czy jesteś za tym, za wprowadzeniem tego w momencie, kiedy wzrosną opłaty?
- tłumaczy burmistrz Chodzieży.
W ocenie samorządowców planowane przepisy spowodują znaczny wzrost opłat za śmieci.