NA ANTENIE: ABSOLUTE BEGINNERS/CARLA BRUNI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Serca na nakrętki w Kaliszu

Publikacja: 01.03.2020 g.16:18  Aktualizacja: 01.03.2020 g.16:26 Danuta Synkiewicz
Kalisz
Pojemniki w kształcie serca, do których można wrzucać plastikowe nakrętki stanęły w Kaliszu.
pojemniki serca na nakrętki - Radio Opole
Fot. (Radio Opole)

Po wypełnieniu nakrętki zostaną sprzedane, a pieniądze trafią do chorych uczniów. Pojemniki stanęły przy trzech szkołach w Kaliszu, tak aby zarówno uczniowie jak i mieszkańcy mogli wrzucać tam plastikowe nakrętki. Pozyskane w ten sposób tworzywo jest cennym surowcem - przypomina radna Barbara Oliwiecka, która wsparła ideę postawienia przy szkołach takich pojemników.

Pojemniki na nakrętki znajdujemy w wielu szkołach, to są zwykle kartonowe pudła. Natomiast czasem zapominamy do czego one służą. Te nakrętki są szczególne, bo są wykonane z bardzo dobrego plastiku, który w łatwy sposób można przetworzyć. I faktycznie osoby, które szukają dodatkowych środków właśnie na takie cele szlachetne jak pomoc w zakupie wózka inwalidzkiego, czy rehabilitacja zbierają te nakrętki, oddają do skupu, do firm, które się tym zajmują i pozyskują pieniadze.

Odkąd akcja zbierania nakrętek w szkole ruszyła, te były przechowywane w workach i kartonach i składowane w pomieszczeniach gospodarczych, teraz wrzucane są do "serca". Podobne akcje można spotkać w wielu miastach Polski, skąd wzięła się inspiracja dla ustawienia takiego w Kaliszu.

https://radiopoznan.fm/n/JboIhE
KOMENTARZE 1
Piotr Pazucha
Pozhoga 02.03.2020 godz. 10:14
,,Pozyskane w ten sposób tworzywo jest cennym surowcem - przypomina radna Barbara Oliwiecka"
No właśnie: może by ktoś porządnie i gruntownie wyjaśnił jak działa taki nakrętkowy biznes:
- ile trzeba zebrać np. na 1 wózek inwalidzki (podobno 30-40 ton, czyli ok. 16 mln sztuk);
- to w takim razie jaką część wózka jest w stanie zebrać np. jedna szkoła w jeden rok (na jedno koło?);
- to w takim razie o co w tym naprawdę chodzi ?
Czy nie jest tak, że firmy skupowe zwyczajnie żerują na ludzkiej chęci pomagania i naiwności?
Pozdrawiam,