NA ANTENIE: DING DONG DING DONG/GEORGE HARRISON
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Stęszew chce wybudować osiedle przy granicy Wielkopolskiego Parku Narodowego

Publikacja: 30.10.2021 g.08:56  Aktualizacja: 31.10.2021 g.16:27 Krzysztof Polasik
Poznań
Chodzi o teren blisko jeziora Lipno. Pomysł nie podoba się mieszkańcom. Nie chcą zwiększonego ruchu i domów zamiast miejsca do spacerów.
Wielkopolski Park Narodowy - Jacek Butlewski
Fot. Jacek Butlewski

W piątek Rada Miejska Gminy Stęszew uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego umożliwiając ewentualną realizację inwestycji. Nie pomogła petycja podpisana przez blisko 170 osób.

„Jesteśmy zaskoczeni trybem i charakterem zmian” – przyznaje mieszkaniec pobliskiego osiedla Tomasz Mańkowski.

Zabudowa, jak wskazują informacje z gminy, 240 mieszkań na małym, niespełna trzyhektarowym obszarze, na terenie bardzo słabo skomunikowanym z pozostałą część miasta, budzi wątpliwości. Choćby sam ruch samochody wskazywany przez gminę, przy 240 mieszkaniach to około 360 samochodów, to jest znacznie więcej niż w tej chwili.

Tomasz Mańkowski wskazuje, że cały ruch w okolicy obsługuje ulica Trzebawska z przejazdem kolejowym. Już teraz rano i popołudniem bywa zatłoczona.

Miasto podjęło starania w kierunku zabudowy terenu już w 2017 roku. Na obszarze półtora hektara ma powstać sześć do siedmiu budynków wraz z dojazdem. „Oczywiście wiąże się to ze zwiększeniem ruchu pojazdów” – przyznaje główny specjalista ds. planowania i zagospodarowania przestrzennego Gminy Stęszew, Agata Szklarska.

Też trzeba pamiętać o jednym. Jest tam droga dojazdowa utwardzona, asfaltowa. Dojazd jest z dwóch stron. To nie jest tak, że do tego terenu można dojechać tylko poprzez przejazd kolejowy, również można w drugą stronę, poprzez miejscowość Witobel, naddając oczywiście drogi, ale możliwość jest.

Urzędniczka zapewnia o małym zagęszczeniu planowanego osiedla. Jeden dom ma przypadać na około 2,5 tysiąca metrów kwadratowych działki. Budynki mogą maksymalnie mieć trzy kondygnacje i 10 metrów.

Agata Szklarska zwraca też uwagę, że w trakcie procedury planistycznej swoje uwagi przesyłały RDOŚ i dyrekcja Wielkopolskiego Parku Narodowego. Zostały one uwzględnione – między innymi 30 procent domów ma mieć łąki kwietne na dachach, a całą zabudowę od parku oddzieli hektarowy pas zieleni.

https://radiopoznan.fm/n/CNzncm
KOMENTARZE 1
Michal Zielinski
Chron przyrodę 31.10.2021 godz. 07:05
w gębie a potem beton, bloki i gnojenie resztek natury na małym jeziorkiem. Hańba kroczy przed deklaracjami.....