Dziura na 78 milionów

Urządzenie padło, ale udało się je pociągnąć tylko kilkaset metrów. Wobec takiego obrotu spraw amatorzy "łatwego wyrwania kasy" porzucili swój sezam bez otwierania. Policjanci zabezpieczyli ślady. Jeśli bankomat miał monitoring, to złodzieje zostali nagrani.
Będą mieli okazję zaistnieć tam, gdzie niewątpliwie znaleźli pomysł na swoją akcję - w Internecie. Wyrywanie bankomatów ma kilka sequeli na Yotube.