"Po wprowadzeniu w życie zapisów strategii dzietność w Polsce sięgnie 1,8, blisko wskaźnika zastępowalności pokoleń" - mówiła minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
W jedną kadencję polityki demograficznej się nie zmieni. Wyjście z pułapki demograficznej, w której jesteśmy od wielu lat przez to, że nie były podejmowane intensywne działania w zakresie polityki prorodzinnej, powodują to, że musimy te działania zintensyfikować, dlatego Strategia Demograficzna. Rozpoczęliśmy konsultacje społeczne Strategii Demograficznej, trzymiesięczne konsultacje
- dodaje Marlena Maląg.
"Przede wszystkim zadaniem państwa jest to, byśmy wprowadzali długofalową politykę, która jest nastawiona na rodzinę" - mówi minister Maląg. Jej zdaniem są już samorządy, które rozumieją, jak ważne jest, by w Polsce rodziło się więcej dzieci i opracowują własne lokalne strategie.
Jeżeli chodzi o samorządy, to to jest bardzo ważny partner w kreowaniu polityki prorodzinnej. Samorządy zaczynają rozumieć i to jest budujące - politykę prorodzinną i budowanie swoich lokalnych strategii. Zależy nam na tym, aby te dobre praktyki owocowały na całą Polskę, bo tylko wspólne działanie i wspólne zrozumienie tematu spowoduje, że jesteśmy w stanie te trendy demograficzne zmienić
- wyjaśnia minister rodziny i polityki społecznej.
Jak mówił wojewoda Michał Zieliński, w Wielkopolsce w ubiegłym roku urodziło się około 36 tysięcy dzieci, zawarto 14 tysięcy małżeństw.
Polacy pytani, czy chcą mieć dzieci, odpowiadają, że tak. Trzeba tylko zrobić wszystko, by rodziło się ich więcej
- mówił wojewoda.