Akcja jest organizowana od kilku lat, w pierwszej edycji uczestniczyło ponad 5 mln uczniów. Na liczny udział szkół ma nadzieję Wielkopolski Kurator Oświaty Robert Gaweł, który w Wielkopolskim Popołudniu na antenie Radia Poznań zachęcał nauczycieli, dyrektorów i uczniów do wspólnego śpiewania hymnu w przededniu święta niepodległości.
Do 9 listopada należy zgłoszenie wypełnić, jest proste. Na pamiątkę otrzymujemy dyplom uczestnictwa w tej akcji - ona się cieszy ogromnym powodzeniem, średnio prawie 3/4 szkół bierze udział.
Akcja śpiewania hymnu to inicjatywa Ministerstwa Edukacji i Nauki. Będzie zorganizowana po raz piąty. Resort zachęca, by nagrywać jej przebieg, nagrania szkoły mogą wysyłać do ministerstwa, które przesłane filmiki opublikuje.
Zapis całej rozmowy z Robertem Gawłem, Wielkopolskim Kuratorem Oświaty:
Roman Wawrzyniak: Czy dzieci uczą się w szkołach tekstu hymnu?
Robert Gaweł: Uczą się od najmłodszych lat, w szkołach i w domach. Widać to, że potrafią, jak przedszkolaki śpiewają bardzo ochoczo.
"Szkoła do hymnu" to akcja, która ma się odbyć za tydzień. Jak to ma wyglądać? Kogo państwo zapraszacie do udziału?
To jest inicjatywa Ministerstwa Edukacji i Nauki, już piąty rok to ma miejsce w całej Polsce. Wszyscy, którzy w szkołach czują się zobowiązani wobec ojczyzny starają się uczestniczyć. Chodzi o to, żeby wspólnie odśpiewać Mazurka Dąbrowskiego i dobrze, żeby się zgłosić przez system informacji oświatowej, tam jest zakładka i wtedy będziemy się mogli policzyć. Za pierwszym razem ponad 5 mln uczniów wzięło udział w śpiewaniu hymnu.
Czy nauczyciele chętnie się angażują? Czy wymagająca jest ta deklaracja, jak to zrobić?
Do 9 listopada należy zgłoszenie wypełnić, jest proste. Na pamiątkę otrzymujemy dyplom uczestnictwa w tej akcji - ona się cieszy ogromnym powodzeniem, średnio prawie 3/4 szkół bierze udział.
Czy weryfikujecie, jakim zainteresowaniem cieszy się akcja w Wielkopolsce? Czasem konkurencja między regionami może robić dużo dobrego.
To jest dobra podpowiedź, moglibyśmy rzeczywiście sprawdzać. My mamy dane ogólnopolskie, na nich bazujemy. Musielibyśmy wygenerować te dane dla Wielkopolski - przygotujemy się na przyszły rok.
A dlaczego czwartek 11:11?
Bo to jest ostatni dzień pracy przed naszym świętem niepodległości, które jest 11 listopada, na pamiątkę wydarzeń historycznych, kończących II wojnę światową, na pamiątkę przyjazdu Piłsudskiego dzień wcześniej do Warszawy. Kiedy Rada Regencyjna przekazuje mu władzę - ten dzień uznano ze dzień niepodległości, bardzo ważny dla nas. Przez II wojną światową już uznawano to święto, przywrócone po okresie komunizmu. Apelujemy, żeby wywieszać flagi, oprócz hymnu nasze barwy narodowe są bardzo ważne. To świętość dla każdego Polaka.
To bardzo ważne, co pan mówi... Widzę na stronach ministerstwa apel, żeby nagrywać, w jakiś sposób utrwalać przebieg tej akcji.
Tak, nie po to jest światło, żeby pod korcem stało. Chwalmy się tym, co mamy dobrego. Potem to wszystko ma swoje życie w internecie. Można nakręcić telefonem, jak kto chce, może zmontować i przesłać to do ministerstwa i będziemy to publikowali.
To ważna deklaracja, bo jak szkoły zobaczą efekty pracy, to buduje...
Są różne pomysły, ale jedna rzecz jest wspólna, jak się ogląda te filmiki - jest to robione z powagą i zaangażowaniem. To widać, że to nie jest zwykła pieśń. To pieśń, która nas jednoczy, który jest naszym hymnem. Nie da się zrobić jednego narodu i wieży Babel - to już nie raz różni ideolodzy chcieli zrobić. Są narody, jesteśmy grupą etniczną, ale także polityczną, czujemy się wspólnotą i to manifestujemy.
Dorośli głosują na różne partie - to na szczęście jest coś, co nas łączy i też chyba łączy dzieci i młodzież. To nie jest tak, jak z Halloween, które ostatnio nas bardzo dzieliło.
Są różne kulturowe animacje, które wchodzą w naszą przestrzeń, ale myślę, że większość jednak szanuje tradycje i uznaje ją jako coś cennego. Jeśli to zatracimy to się rozpłyniemy i będziemy narodem, który przestanie być wspólnotą, a nikt by tego nie chciał. Te dzieci są nadzieją, że przetrwamy, bo jeszcze Polska nie zginęła...
... kiedy my żyjemy. W 2018 roku pierwszy raz zostało to uruchomione. Jak to było w liczbach.
Wtedy było ponad 5 mln uczniów i 480 tys. nauczycieli - bardzo duża grupa, to dane ministerstwa. 14 tys. uczniów szkół polonijnych na całym świecie. Ta akcja będzie także tam - np. Australia czy Nowa Zelandia.
To ciekawa sprawa, że Polonia również w to się włącza i angażuje. Czy to jedyny obraz obchodów też święta niepodległości, które co prawda dzień później, ale pewnie w szkołach dzieją się jakieś wydarzenia wcześniej.
Tak, mamy bardzo dużo informacji, zaproszeń do szkół - akademie poświęcone świętu, uroczystości nadania sztandaru szkoły przy okazji święta. 11 listopada będzie dużo uroczystości, nie tylko te państwowe, które będzie organizował pan wojewoda, ale także różne organizacje. Jest ich wiele - to taka tradycja organicznikowska, wielkopolska. Tradycja wspólnego śpiewania pieśni patriotycznych, różnego rodzaju festyny, Poznań to jeszcze dodatkowa sprawa związana ze św. Marcinem. Mamy tych tradycji dużo i możemy się nimi pochwalić, bo jest czym.
Trafiłem na takie spotkanie kilku rodzin, w którym nagle rozdane zostały śpiewniki i śpiewaliśmy dobrą godzinę pieśni patriotyczne z hymnem narodowym. Te tradycje w rodzinach mają miejsce. Bardzo dziękuję za rozmowę i za promowanie tej akcji, zachęcamy wszystkie szkoły do udziału.
Pamiętajmy, że niepodległość to wielka rzecz.