NA ANTENIE: ALE TO BEDZIE ZABAWA/WOJCIECH SKOWRONSKI (STUDIO GIELDA)
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

M. Rozmiarek: "Poznańska PO nie potrafi przyznać się do błędu"

Publikacja: 05.05.2022 g.19:43  Aktualizacja: 06.05.2022 g.10:59 Jacek Butlewski
Poznań
Pomysł łączenie Estrady Poznańskiej i Teatru Ósmego Dnia był błędem, ale PO nie chce się do tego przyznać - uważa radny miejski PiS Mateusz Rozmiarek.
Rozmiarek - Magdalena Konieczna
Fot. Magdalena Konieczna

Kilka miesięcy temu radny PO, Grzegorz Jura ogłosił pomysł połączenia obu instytucji. Prawo i Sprawiedliwość mówiło wtedy, żeby nie łączyć teatru i Estrady, a jeśli łączyć Ósemki to z innym teatrem. Głosu opozycji PO nie słuchała. Zamiast tego o radnym Rozmiarku, Jura mówił, że "plecie androny"... 

Jeżeli mielibyśmy powiedzieć, kto plecie androny to był to właśnie przewodniczący Grzegorz Jura i to potwierdza nawet dzisiaj. Przed lutowym głosowaniem w ogóle nie rozmawiał z przedstawicielami miejskich instytucji, tymczasem z protokołu  posiedzenia komisji w lutym wynika, że aż od jesieni uczestniczył w rozmowach dotyczących tej sytuacji i było omawianych bardzo wiele wariantów, w związku z czym mamy do czynienia z ewidentnym kłamstwem, co możemy powiedzieć wprost. 


"Chcę żeby mieszkańcy Poznania wiedzieli, jaką partię wybierają w czasie wyborów samorządowych" - dodaje Mateusz Rozmiarek. Jego zdaniem - w sprawie połączenia mamy do czynienia z nieścisłościami. Powiedział, że na miejscu Jury byłoby mu wstyd.

Po raz kolejny rządząca Platforma pokazuje hipokryzję, nie potrafiąc przyznać się do błędu

- mówił w Wielkopolskim Popołudniu Radia Poznań. 

Poniżej pełny zapis rozmowy z Mateuszem Rozmiarkiem:

Roman Wawrzyniak: Przeglądałem głosowanie z 15 lutego w sprawie pomysłu połączenia Teatru Ósmego Dnia. Przewodniczący Komisji Kultury i Nauki Grzegorz Jura, który - na marginesie boi się brać udział w moim programie, w rozmowie na żywo - głosował za połączeniem Teatru Ósmego Dnia z Estradą Poznańską, a teraz, ten sam przewodniczący apeluje do prezydenta, by obu tych instytucji nie łączyć. Czy pan radny wie o co w tym wszystkim chodzi? Rozumie ten swoisty rozjazd?

Mateusz Rozmiarek: Kompletnie nie rozumiem, ale nie dziwi mnie to, ponieważ PO od dłuższego czasu przyzwyczaiła nas do rządzenia zero-jedynkowego, w ogóle nie liczy się ze zdaniem kogokolwiek, tylko podejmuje decyzje jedno- lub kilkuosobowo. W wielu przypadkach mamy do czynienia z podwójnymi standardami, czy z hipokryzją, o czym pan redaktor wspomniał. Nie da się ukryć, że taka sytuacja, w której z jednej strony lobbuje się za pewnym rozwiązaniem, które w zasadzie de facto do opinii publicznej przebija się dopiero w lutym, na kilka dni przed głosowaniem projektu w tej sprawie, a trzy miesiące później okazuje się, że projekt nie opłaca się. Nie opłaca się z różnych przyczyn, których jeszcze nie poznaliśmy, mam nadzieję, że w przyszłości poznamy. Okazuje się, że projekt jest nieopłacalny - my na to zwracaliśmy uwagę jako Prawo i Sprawiedliwość już w lutym. Doskonale wiedzieliśmy, że kwestia przygotowania nowego statutu, przygotowanie odpowiednich analiz, kwestia połączenia budżetów, zgrania zespołów (bo obsługa administracyjna miała być wspólna) wymaga dużo czasu, ale przede wszystkim jeszcze więcej kosztów. Radni Platformy Obywatelskiej zdawali się w ogóle nie słuchać tych argumentów, a teraz pewnie te argumenty przeważyły.

Ale w czasie tej pierwszej debaty o połączeniu, wspomniany przewodniczący, radny Jura wyśmiewał nawet pana wypowiedzi, mówiąc, że plecie pan androny. Później sam zmienia zdanie o 180 stopni.

Jeżeli mielibyśmy powiedzieć, kto plecie androny, to był to właśnie przewodniczący Jura, to potwierdza nawet dzisiaj, ponieważ w Radiu Poznań mogliśmy usłyszeć, że przed lutowym głosowaniem w ogóle nie rozmawiał z zespołami miejskich instytucji. Tymczasem z protokołu posiedzeń komisji w lutym wynika, że pan przewodniczący powiedział, że aż od jesieni uczestniczył w wielu rozmowach dotyczących tej sytuacji i były omawiane liczne warianty. W związku z tym mamy do czynienie z ewidentnym kłamstwem. A lepsza niestety gorzka prawda, niż słodkie kłamstwo. Chciałbym, żeby mieszkańcy Poznania mieli tego świadomość, jaką partię wybierają podczas wyborów samorządowych, bo z jednej strony można zgadzać się lub nie z różnymi postulatami danej partii politycznej, natomiast z drugiej strony powinniśmy weryfikować, na kogo stawiamy. Tutaj się okazuje, że mamy do czynienia z dużymi nieścisłościami i mnie, jako radnemu, byłoby wstyd.

Delikatnie mówiąc nieścisłości, ale teraz zaczynam rozumieć, dlaczego pan przewodniczący Grzegorz Jura odmawia udziału w programie na żywo. Cały czas ponawiam zaproszenie do mojego programu, pan radny unika, obrzucając mnie jakimiś inwektywami, tymczasem w programie na żywo może mówić, co im się podoba i używać argumentów, których najwyraźniej mu brakuje. Ale, panie radny, do rzeczy jeszcze, bo klub radnych Prawa i Sprawiedliwości przyjął stanowisko w tej sprawie. Jak ono brzmi?

Chcemy zauważyć, że prawda, która została wygłoszona przez przewodniczącego, ale tez prawda, pod którą podpisuje się cała PO, jest sprzeczna z rzeczywistością, dokładnie wskazujemy treści, które miały miejsce od początku lutego, kiedy to ten temat został podjęty, najpierw na Komisji Kultury i Nauki, później na sesji Rady Miasta Poznania, w końcu odnosimy się do dnia dzisiejszego: niestety, rządząca w Poznaniu PO pokazuje kolejny raz hipokryzję, bo nie potrafi przyznać się do błędu i manipuluje opinią publiczną, kompletnie niezaznajomioną z tematem. Mamy świadomość, że mieszkańcy Poznania i odbiorcy kultury powinni, a wręcz mają prawo wiedzieć, kto w tej sprawie, od samego początku prezentował racjonalne stanowisko, kto podawał argumenty, kto zwracał uwagę, że taka fuzja będzie kompletnie nieopłacalna - pod względem zarządzania miastem i pod względem artystycznym. Wiemy, czym zajmuje się Estrada Poznańska, jest to bardzo prężnie zajmująca się instytucja, ale ona głównie zajmuje się zarządzaniem - np. Starym Rynkiem, placem Wolności, organizuje inne inicjatywy kulturalne, w pandemii zorganizowała szereg podcastów, ostatnie miesiące to też świetne teledyski, natomiast z drugiej strony mamy Teatr Ósmego Dnia. Z jednej strony wiemy, że jego historia jest niezwykle ważna, z punktu widzenia naszej wolności i treści, którą na temat PRL-u przekazywali w przeszłości, natomiast w tej chwili jeżeli zapytamy poznaniaka, jaki repertuar gra Teatr Ósmego Dnia, co się tam odbywa, to myślę, że poznaniak miałby problem z wymienieniem jednej sztuki, która tam się odbywa. Teatr Muzyczny - doskonale wiemy, musicale, Teatr Polski - może nam się podobać lub nie, ale do świadomości mieszkańców przebija - a Teatr Ósmego Dnia? Najczęściej mieszkańcy pokazują duży znak zapytania. Implementacja całych struktur teatru do Estrady Poznańskiej, nie dość, że mogłaby się całkowicie negatywnie oprzeć w strukturach Estrady, to sama Estrada, z dobrze działającej instytucji, przestałaby nią być. My proponowaliśmy, żeby albo w ogóle nie łączyć tych instytucji, a jeśli łączyć, to z jakąś instytucją teatralną, których mamy wiele. Teatr Polski jest po sąsiedzku, ale jak się okazuje wcale takiej potrzeby nie ma, rządząca w mieście Platforma rozkłada ręce, pokazując, że to był błąd, choć do błędu się nie przyznaje, a nam nie pozostaje nic innego, jak pokazywać, jak to było. Dziękuję też Radiu Poznań za prezentowanie tego tematu, bo dzięki temu mieszkańcy wiedzą, jak to wyglądało.

Pytanie jakie rozwiązanie po tych różnych podejściach PO zaprezentuje, co z tymi instytucjami się stanie dla dobra mieszkańców. Kiedy może być decyzja?

Formalnie decyzja o łączeniu miała nastąpić 1 lipca, w związku z czym uważam, że wszelkiego rodzaju decyzje strukturalne, personalne powinny w najbliższych miesiącach się pojawić. Tymczasem mamy sytuację zwlekania, ale jako radni opozycyjni w mieście nie jesteśmy w stanie nic powiedzieć, kiedy cokolwiek nastąpi, ponieważ mamy do czynienia z wieloma sprzecznościami i musimy się na ten moment pogodzić.

Nie dziwię się zwlekaniu, skoro co 2 miesiące zmienia się zdanie o 180 stopni, jak PO i Grzegorz Jura, przewodniczący Komisji Kultury i Nauki Rady Miasta.

https://radiopoznan.fm/n/p9kNd6
KOMENTARZE 0