Hulajnogami elektrycznymi należy jeździć drogami rowerowymi. Jeżeli ich nie ma, to dopuszcza się jazdę jezdnią dla aut, ale pod warunkiem, że prędkość dla samochodów na tej trasie nie wynosi więcej niż 30 kilometrów na godzinę.
Nowe przepisy dopuszczają jazdę po chodniku, ale wtedy hulajnogą trzeba poruszać się tak szybko, jak poruszają się piesi.
"Prędkość zbliżona do prędkości pieszego jest prędkością umowną, jest to między 4 a 6 kilometrów na godzinę" - mówi naczelnik wielkopolskiej drogówki podinspektor Karol Sekula z Komendy Wojewódzkiej Policji.
Myślę, że nie będzie typowych działań, w których policjant będzie stał na chodniku i będzie mierzył prędkość osoby, która będzie poruszała się hulajnogą elektryczną, ale podejrzewam, że w sytuacjach, kiedy będziemy prowadzili działania ukierunkowane typowo na przekroczenie prędkości i gdzieś w tym miejscu będzie poruszała się osoba jadącą hulajnogą elektryczną, to jak najbardziej można dokonać tego pomiaru i ukarać.
Na drogach rowerowych czy jezdniach maksymalna prędkość jazdy hulajnogą wynosi od dziś 20 kilometrów na godzinę. Ograniczenie do tej prędkości wprowadziła między innymi firma Bolt, której hulajnogi można wypożyczać w Poznaniu.
Kierujący hulajnogami - podobnie jak rowerzyści - powinni wyciągnięciem ręki sygnalizować zamiar skrętu. Przy zmianie przepisów uregulowano także sposób zostawienia hulajnóg na chodnikach. Trzeba je parkować równoległe do krawędzi chodnika i jak najdalej od jezdni.
Zawsze może zacząć padać ;-)