J. Lichocka: Orlen to jest nasze złoto rodowe

W nocy drogowcy zwęzili ulicę Krzywoustego do jednego pasa w każdą stronę. Jest to związane z rozbiórką i budową nowego wiaduktu na ulicy Kurlandzkiej. Do tej pory auta jeździły trzema pasami.
Jacek Łakomy z Poznańskich Inwestycji Miejskich przekonuje, że taka organizacja ruchu jest konieczna.
Konieczność ograniczenia liczby pasów ruchu pod wiaduktem do jednego w każdą stronę wynika z projektu rozbiórek. Jego zadaniem było przede wszystkim maksimum bezpieczeństwa dla użytkowników dróg w rejonie prowadzonych prac.
Wprowadzone w nocy zwężenia mają obowiązywać do zakończenia rozbiórki wiaduktu nad nitką wjazdową trasy katowickiej. PIM szacuje, że potrwa to do połowy stycznia. Później rozpocznie się rozbiórka drugiej części, więc kierowcy wciąż będą mieli do dyspozycji po jednym pasie, ale zamknięta zostanie nitka wylotowa od Ronda Rataje w kierunku Kórnika.
Budowa nowego wiaduktu na ulicy Kurlandzkiej powinna zakończyć się za rok.