Poznański oddział szuka firmy, która zmierzy natężenie ruchu na zarządzanych przez nią odcinkach. Chodzi o drogi krajowe, ekspresowe oraz autostradę. - Czekamy na rozstrzygnięcie przetargu - mówi Alina Cieślak z GDDKiA.
- Te pomiary mogą się odbywać poprzez wideorejestrację oraz ręcznie. Dotychczas działało to tak, że w określonych miejscach i czasie były osoby, które spisywały liczbę pojazdów. Sprawdzały w czasie np. 8 godzin ile przejechało aut osobowych, ile ciężarowych, a ile o masie powyżej 3,5 tony - dodaje Cieślak.
Takie pomiary Generalna Dyrekcja zleca co pięć lat. Dzięki nim ma obraz tego, jak wykorzystywana jej infrastruktura drogowa. Wyniki badań pomagają w planowaniu remontów oraz nowych inwestycji.