Dwaj amerykańscy producenci (Pfizer i Moderna) złożyli właśnie wnioski o dopuszczenie ich szczepionek w Unii Europejskiej.
"Chcemy szczepić naszych pacjentów" - deklaruje szefowa Porozumienia Lekarzy Rodzinnych w Wielkopolsce dr Bożena Janicka.
Oczywiście jesteśmy jak zawsze za szczepieniami. Podstawowa Opieka Zdrowotna od lat promuje szczepienia, a na szczepionkę covidową czekamy szczególnie, bo zbyt wielu Polaków umiera. Trzeba ją wprowadzić jak najszybciej.
Wielkopolski NFZ w ostatnich dniach wysłał do lekarzy rodzinnych ankietę, w której pyta ich między innymi, czy mają warunki, personel i czy są zainteresowani realizacją takiego zdania. Część ankiet dostaliśmy już z powrotem - mówi Marta Żbikowska z wielkopolskiego NFZ.
Zdecydowana większość lekarzy i podmiotów Podstawowej Opieki Zdrowotnej jest zainteresowana realizacją tego zadania. Szczegóły dotyczące tego, kto będzie realizował to zadanie, gdzie pacjenci będą mogli się zaszczepić, będą znane w ciągu najbliższych kilku dni.
Szczepionkę na początku mają dostać medycy, służby mundurowe i seniorzy. "Pracy będzie bardzo dużo" - mówi dr Bożen Janicka.
Ja podam na przykładzie mojej placówki 8-tysięcznej. U mnie prawie dwa tysiące jest pacjentów powyżej 65 roku życia. Biorąc pod uwagę, że szczepimy w tej chwili raz na 20 minut, raz na pół godziny, niestety szczepienia rozciągnęłyby się w czasie.
Rząd rozważa także uruchomienie szczepień w punktach drive thru. Niewykluczone, że pracownicy będą szczepieni w zakładach pracy. Szczepienia będą dobrowolne. Na razie nie wiadomo, czy trzeba je będzie powtarzać sezonowo.