NA ANTENIE: 06:30 SKAZANI NA DIALOG/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Arcybiskup poświęcił zwierzęta domowe

Publikacja: 16.08.2015 g.14:05  Aktualizacja: 16.08.2015 g.22:39
Poznań
Poświęcą konie, krowy, koty a nawet gołębie i pszczoły.
swiecenie zwierzat mikstat - UMiG Mikstat
/ Fot. (UMiG Mikstat)

Wierni w Mikstacie w powiecie ostrzeszowskim od ponad 200 lat w Dniu św. Rocha przyprowadzają zwierzęta domowe przed tamtejszy kościół. Kapłan święci je wodą. Ma to uchronić od choroby.

Ta tradycja ma swój początek w XVIII wieku, kiedy to zaraza zdziesiątkowała zwierzęta gospodarskie. Wówczas mieszkańcom miał ukazać się św. Roch i choroba ustała. Od tego czasu wierni święcą cały swój inwentarz. W tym roku obrzędu dokonał Metropolita Poznański Arcybiskup Stanisław Gądecki.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 3
libero 17.08.2015 godz. 12:12
I po tym całym cyrku , wierni tego ciemnogrodu zasiedli do zdrowego , poświęconego obiadku czyli schaboszczaka i innych rosołków .
Wychodzi na to,że nie chodzi w tym kabarecie o dobro zwierząt tylko właśnie o zdrową żywność.
Pan arcy-Gądecki musi mieć z tego niezły ubaw ponieważ głosi na kazaniach ,że św. Roch poszedł do nieba
ze swoim psem . Tyle tylko,że św. Roch nie zjadł swojego psa ani jego metrowego łańcucha .
Wystarczy przejechać się po takich
P A R A F I A Ń S Z CZ Y Z N A C H
jak ta powyżej i zobaczyć jak wygląda życie codzienne poświęconego ŻYWEGO (jeszcze) inwentarza .
Fakt,że jest z tym coraz lepiej co nie oznacza ,że jest dobrze. Lepiej jest u tych u których zadziałała WYOBRAŹNIA i empatia do braci mniejszych .Dużo gorzej u tych których trzyma kadzidło ze święconą wodą i oczekujących na CUD .

Rychu 17.08.2015 godz. 08:40
Wsiowa ludność, to bardzo dziwna społeczność. Dają kropić swoje zwierzęta domowe, a potem głodzą nieszczęsne psiaki i wiążą na krótkich łańcuchach. O zagłodzonych koniach nie raz TU pisano. Młodzi wsiowi pastwią się nad kotami, starzy pokropione świnki, krówki, owieczki czy cielaczki mordują i zjadają. Okropność.
Czas chyba zerwać z durną tradycją, a uczyć wsiowych, że zwierzęta czują i cierpią i należy traktować je PO LUDZKU.
Nie po chrześcijańsku.
ted 17.08.2015 godz. 06:45
Zwierzęta to nie zabawki !!!