NA ANTENIE: DZIEŃ DOBRY WIELKOPOLSKO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Generał odpiął order z własnego munduru i wręczył Wielkopolaninowi. Historia "Niezłomnego" Cieplińskiego

Publikacja: 01.03.2022 g.10:39  Aktualizacja: 01.03.2022 g.19:18
Międzychód
Dziś obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. 71 lat temu komuniści rozstrzelali w więzieniu mokotowskim w Warszawie siedmiu członków Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Wśród nich był ostatni przywódca WiN: podpułkownik Łukasz Ciepliński - Żołnierz Wyklęty z Wielkopolski.
łukasz ciepliński żołnierz wyklęty - By Lowdown - Muzeum Okręgowe w Rzeszowie (http://www.rzeszow.pl/miasto-rzeszow/historia/rzeszowskie-tradycje-wojskowe), CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=30994861
Fot. By Lowdown - Muzeum Okręgowe w Rzeszowie (http://www.rzeszow.pl/miasto-rzeszow/historia/rzeszowskie-tradycje-wojskowe), CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=30994861

Ciepliński przyszedł na świat w Kwilczu w powiecie międzychodzkim. "Dzieciństwo mocno ukształtowało późniejsze losy żołnierza" - mówi Monika Pestka-Lehmann, miejscowa nauczycielka i regionalistka.

- Mogę przytoczyć tutaj fragment wspomnień koleżanki [Cieplińskiego]: „był zawsze zrównoważony, grzeczny, nie było nigdy skarg na niego. Był jednym z lepszych uczniów, a w historii rywalizowaliśmy ze sobą o miano prymusa”. - Czy to też znajdowało odzwierciedlenie w tym, jakie wartości w domu były mu przekazywane? - Myślę, że tak. Dwaj jego starsi bracia byli Powstańcami Wielkopolskimi. Rodzina była bardzo religijna

- mówi Monika Pestka-Lehmann.

Obchody rocznicy śmierci Żołnierza Wyklętego w Kwilczu dziś w samo południe. Co roku przybywa na nie wiele osób z całej Wielkopolski, a także członkowie rodziny bohatera.

Łukasz Ciepliński za zniszczenie w pojedynkę sześciu niemieckich czołgów i dwóch wozów dowódczych w bitwie nad Bzurą został odznaczony orderem Virtuti Militari osobiście przez generała Tadeusza Kutrzebę. Generał odpiął własny order z munduru i wręczył go Cieplińskiemu.

"To było wydarzenie bez precedensu" - mówi Jarosław Łożyński, historyk, regionalista, członek Wielkopolskiego Towarzystwa Pamięci Żołnierzy AK.

To był taki akt pewnego namaszczenia na wyjątkowe zadania, które przed tym młodym człowiekiem - podporucznikiem wówczas - staną. Nic nie dzieje się bez przyczyny, nic nie dzieje się z przypadku

- mówi Jarosław Łożyński.

Po II wojnie światowej Łukasz Ciepliński zaangażował się w działalność konspiracyjną. Kierował Zrzeszeniem „Wolność i Niezawisłość”. Historycy wspominają, że to Ciepliński „wprowadził WiN na najwyższy szczebel w historii jego istnienia”.

"To była spiżowa postać" - mówi Jarosław Łożyński.

Tworzy się postać, która ukształtowała struktury konspiracji całego Podkarpacia. Wielkopolanin doskonale sprawdził się w tamtych warunkach, znalazł tam ludzi zaufanych. Stworzył tam strukturę, która przekuła się w znaczące siły zbrojne

- mówi historyk.

Cieplińskiego funkcjonariusze UB aresztowali 28 listopada 1947 roku w Zabrzu. "Komuniści przez trzy lata przesłuchiwali i torturowali Cieplińskiego, ale ten nie dał się złamać" - mówi Jarosław Łożyński, historyk, regionalista, członek Wielkopolskiego Stowarzyszenia Pamięci Żołnierzy AK.

Mamy do czynienia z takim odczłowieczeniem, odhumanizowaniem. Przywołam te cudem ocalałe zapiski więzienne, które pokazują, na ile Niezłomni byli również niezłomnymi w walce o swoją godność. Nie chodziło tylko o wymiar militarny, nie tylko chodziło o wymiar polityczny, ale tu również istotą całej walki było prawo do zachowania godności

- mówi Jarosław Łożyński.

Po brutalnym, trwającym trzy lata śledztwie Ciepliński został skazany na pięciokrotną karę śmierci. Wyrok wykonano 1 marca 1951 roku. Do tej pory nie odnaleziono jego ciała.

Poniżej do odsłuchania audycja "Łukasz Ciepliński - Wyklęty z Wielkopolski".

https://radiopoznan.fm/n/R6mD9B
KOMENTARZE 0