Właśnie dotarła do nas informacja, że ubiegłoroczny banknot kolekcjonerski "Mikołaj Kopernik" otrzymał prestiżową nagrodę w konkursie za najlepszy banknot okolicznościowy. Wyróżnienie przyznano w czasie konferencji w bułgarskiej Sofii. Doceniono m.in. zaawansowanie techniczne i zabezpieczenie banknotu.
20-złotówka ukazała się w zeszłym roku z okazji 500. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika - astronoma, lekarza, ekonomisty - jednego z najbardziej znanych Polaków w dziejach. A że mieliśmy Rok Mikołaja Kopernika, jego banknot był ciekawym uzupełnieniem rozmaitych wydarzeń związanych z upamiętnieniem wybitnego torunianina. Walor został wydrukowany na podłożu polimerowym. Widzimy portret Kopernika i elementy graficzne odnoszące się do jego działalności, a także wizerunek Zamku Kapituły Warmińskiej w Olsztynie.
No i mamy niezwykłą nowinkę techniczną, jedno z najnowocześniejszych zabezpieczeń na świecie, czyli zabezpieczenie optyczne z efektem ruchu i głębi oraz obrazem 3D, przedstawiającym układ heliocentryczny.
A dodam od siebie, że jest to jeden z najciekawszych banknotów ostatnich lat, walor zachwycający. Sam Mikołaj Kopernik to jedna z najczęściej pojawiających się postaci na polskich monetach i banknotach. Sięgano po niego już w dwudziestoleciu międzywojennym, kiedy wybito niezwykle cenne próby monet, których ceny dziś są zawrotne. Kopernik był stałym bywalcem na obiegowych i kolekcjonerskich monetach PRL, a wszyscy chyba wciąż pamiętają - także PRL-owski - banknot 1000 zł z "niebieskim" Kopernikiem. Do dziś zalega na dnie niejednej szuflady...