NA ANTENIE: Muzyczny Merkury
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

„Ocalała z chińskiego gułagu” - książka Gulbahar Haitiwaji

Publikacja: 11.04.2022 g.12:55  Aktualizacja: 11.04.2022 g.12:04
Kraj
„Wszystkim tym, którym nie udało się z nich wydostać.”
ocalała z chińskiego gułagu okładka -  W.A.B.
Fot. ( W.A.B.)

Gulbahar przeżyła obóz. Przetrwała setki godzin przesłuchań, tortury, niedożywienie, przemoc policyjną, pranie mózgu. Na podstawie zdjęcia jej córki z demonstracji diaspory ujgurskiej w Paryżu Chiny skazały ją na siedem lat pobytu w obozie reedukacyjnym w wyniku dziewięciominutowego procesu, który odbył się po roku przetrzymywania jej w areszcie, bez udziału sędziego i adwokata. Gulbahar sama zasiadła na ławie oskarżonych naprzeciwko trzech policjantów. Przez długi czas sądziła, że zostanie stracona, potem zaś była pewna, że umrze w gułagu w Sinciangu. Nikt, ani Francja, gdzie od dziesięciu lat przebywała na emigracji, ani jej córki Gulhumar i Gulnigar, ani mąż Kerim, wszyscy troje posiadający we Francji status uchodźców politycznych, nie mógł przyjść jej z pomocą. Sądziła, że pułapka, w którą zwabiły ją Chiny, zamyka się na zawsze.

Fragement książki „Ocalała z chińskiego Gułagu”, Gulbahar Haitiwaji.

Chciałąbym dziś zaproponować Państwu lekturę książki z dziedziny literatury faktu. „Ocalała z chińskiego Gułagu” to wspomnienia Gulbahar Haitiwaji, spisane przez Rozenn Morgat.

Bohaterka książki, a jednocześnie jej narratorka, jest kobietą w średnim wieku z inżynieryjnym wykształceniem, emigrantką we Francji, dumną mamą córek, szczęśliwą żoną i Ujgurką, czyli członkinią grupy etnicznej, wywodzącej się z terenów, będących obecnie północną częścią Chińskiej Republiki Ludowej. Jednak pewne trzy lata stanowią bolesną wyrwę w jej życiorysie. To czas, który spędziła w chińskim obozie reedukacyjnym, do którego trafiła z powodu swojej przynależności etnicznej, bez winy, bez sprawiedliwego procesu, bez powodu. Jest pierwszą kobietą, która opuściła taki obóz i odważyła się powiedzieć o skali okrucieństwa, którego doświadczyła. 

Ta książka to akt heroicznej odwagi autorki, mogący skazać jej bliskich na tragiczne konsekwencje. Choćby dlatego nie warto przeoczyć tej pozycji, ukazującej nam współczesny świat w jego brutalności i niesprawiedliwości. Książka poraża od pierwszych słów przedmowy, wytrąca ze spokoju codzienności, sprawia, że tuż po przebudzeniu i na chwilę przed zaśnięciem powracają natrętne myśli, że właśnie teraz, właśnie w tej chwili gdzieś w Chinach ktoś zapewne doświadcza czegoś równie okrutnego, jak sceny opisane przez Gulbahar Haitiwaji.

Książka „Ocalała z chińskiego gułagu” ukazała się nakładem wydawnictwa W.A.B. w tłumaczeniu Beaty Łaskawskiej.

https://radiopoznan.fm/n/oCbeLf
KOMENTARZE 0