Organizatorzy cały czas zapraszają chętnych do udziału w tym wyjątkowym projekcie.
"Obrus ma dwa na osiem metrów" - mówi Anna Szamotuła z Centrum Kultury Zamek, gdzie powstaje polsko-ukraiński obrus.
To symbol tego, jak chcielibyśmy, aby nasi nowi mieszkańcy poczuli się w Poznaniu. Obrus to oczywiście nakrycie stołu, przy którym razem zasiadamy. Teraz zasiadamy, by wyhaftować obrus. Jest on ogromny. Wyeksponujemy go podczas Dni Świętomarcińskich
- dodaje Anna Szamotuła.
Haft na obrusie przedstawia między innymi granicę polsko-ukraińską. Jest też napis "Czyń dobro". To już ostatnie dni, by wesprzeć akcję.
Dni Przedsiębiorczości odbędą się w Poznaniu. Dla uchodźców z Ukrainy to będzie okazja, by skorzystać z porad.
8 listopada miasto organizuje konferencję "Przejdź z poznańskim biznesem na Ty". Konferencja jest dedykowana uchodźcom z Ukrainy, którzy myślą o własnej firmie w Polsce i Poznaniu oraz tym, którzy już prowadzą działalność gospodarczą w Polsce.
Podczas konferencji uczestnicy będą mogli skorzystać z konsultacji doradczych między innymi na temat spraw podatkowych, prawnych czy ubezpieczeniowych. Konsultacje będą prowadzone w języku ukraińskim.
Na konferencję zostali zaproszeni także przedsiębiorcy, którzy pochodzą z Ukrainy i prowadzą już firmy w Poznaniu. Podzielą się swoimi doświadczeniami i wskazówkami. Wydarzenie jest bezpłatne. Trzeba się jednak wcześniej zarejestrować.
Trwa akcja "Światełko dla Ukrainy". Poznańska Fundacja Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio razem z misjonarzami Oblatami zbiera świece, koce i śpiwory dla mieszkańców Ukrainy. Jak mówi prezes fundacji Justyna Janiec-Palczewska, dary trafią do pozbawionych prądu i ogrzewania mieszkańców Iziumu.
Te rzeczy dostarczymy do tego miasta. Będziemy zbierać je do końca listopada, ale myślę, że w połowie listopada zorganizujemy już pierwszy transport. Tym ludziom jest naprawdę bardzo trudno. Tam nawet trudno jest o opał. Ludzie chodzą do lasu, który jest zaminowany po to, żeby znaleźć jakieś drewno na opał, naprawdę ta sytuacja jest bardzo trudna, dlatego apelujemy o pomoc
- mówi Justyna Janiec-Palczewska.
Rzeczy można przynieść do siedziby Fundacji Redemptoris Missio przy ul. Junikowskiej 48 lub do Domu Misyjnego przy ul. Ostatniej 14 w Poznaniu. Do akcji dołączyły już niektóre poznańskie parafie.