Akcję prowadzi Muzeum Archeologiczne w Poznaniu. Na koncie jest już ponad 20 tysięcy. Cel to 50 tysięcy.
Pracownicy Muzeum są w stałym kontakcie z ukraińskimi archeologami, którzy wstąpili do tej formacji. Żołnierze na bieżąco przekazują informacje o najważniejszych potrzebach.
Pierwsze pieniądze ze zbiórki już zostały wypłacone. Zakupiono za nie buty, plecaki, środki pierwszej pomocy, hełmy, kamizelki kuloodporne czy lornetki. Transport wyruszył już na Ukrainę w kierunku Donbasu.
Z podleszczyńskich Lasocic wyjeżdża na Ukrainę druga karetka. Podobnie jak w przypadku pierwszego ambulansu inicjatorem akcji jest miejscowy przedsiębiorca Andrzej Zawiślan z rodziną. Podobnie jak pierwszą, także i tę karetkę kupiliśmy w Niemczech - mówi pomysłodawca akcji.
Druga karetka jest w tej chwili w serwisie, który zajmuje się doposażeniem w sprzęt medyczny, firmy, która wyposaża w respirator, defibrylator i inne niezbędne przyrządy, które są potrzebne, między innymi aparaturę tlenową. Podobnie, jak wcześniej spontaniczna zrzutka znajomych, ale też instytucji, bo pomogło nam i starostwo, Urząd Miasta Leszna, osoby prywatne, firmy, bardzo dużo osób się dołożyło. Planujemy odebrać to auto i już wyposażyć we wszystkie medykamenty, które mamy od darczyńców
- dodaje inicjator akcji.
Drugi ambulans z Lasocic trafi do Stryja. Pierwsza karetka z tej podleszczyńskiej wsi ratuje życie mieszkańców okolic miejscowości Dolina.
W pomoc dla uchodźców z Ukrainy włączyli się wielkopolscy fotograficy. Przy okazji gnieźnieńskiej wystawy "Wielkopolska Press Foto" - można kupić około 50 prac artystów fotografików.
To prawdziwe dzieła sztuki - mówi współorganizator wystawy Władysław Nielipiński.
Używam tego słowa "dzieła", bo większość osób, które przyniosło tu swoje prace to uznani artyści, laureaci licznych konkursów, a więc fotografie uznane ze względu na samo nazwisko. Dodatkowo są to w większości prace wywoływane ręcznie pod powiększalnikiem, a nie cyfrowo. Wydruki współczesnej fotografii potrafią osiągać na światowych aukcjach milionowe ceny. Rekord to około 6,5 mln dolarów
- dodaje Władysław Nielipiński.
Dochód ze sprzedanych zdjęć zostanie przeznaczony na pomoc dla rodzin ukraińskich artystów, które zostały sprowadzone do Polski. Wystawa i sprzedaż zdjęć w "Galerii na piętrze" w Gnieźnie potrwa do 23 kwietnia.