Jak powiedział pełnomocnik prezydenta Kalisza ds. wielokulturowego dziedzictwa Kalisza oraz mniejszości narodowych i etnicznych Zbigniew Judasz, grudzień 1939 roku w Kaliszu oznaczał masową wywózkę mieszkańców Kalisza pochodzenia żydowskiego.
Dzisiaj mamy zalewie kilkanaście osób pochodzenia żydowskiego, które mieszkają w Kaliszu, w stosunku do tych 30 tysięcy, które były przed 1939 rokiem. Zostały zburzone dwie synagogi, które jednoznacznie mówiły o wielokulturowym charakterze miasta. I to, co najważniejsze, straciliśmy te 30% mieszkańców miasta. Zostali zabrani na śmierć. To byli ludzie, którzy prowadzili biznesy, którzy uczyli...
- opowiadał Zbigniew Judasz.
Pamięć ofiar Holocaustu uczcili przedstawiciele władz miasta, kaliscy radni, służby mundurowe i młodzież kaliskich szkół. Kwiaty złożono także przed tablicą pamiątkową umieszczoną w miejscu dawnego obozu przejściowego.