Tłumy na Poznań Game Arena
Nawet 80 tysięcy fanów elektronicznej rozrywki spodziewają się organizatorzy Poznań Game Areny.

Wcześniej w budynku działała już galeria plakatu powojennego, od teraz obiekt jest miejscem spotkań mieszkańców.
- To ogromny budynek, dobrze że będzie wykorzystany. Mieliśmy jako muzeum ogromny problem, co tutaj zrobić. Pojawił się pomysł, żeby zrobić coś wspólnie - to pomysł muzeum i radnych osiedlowych. Są tu eksponaty muzealne, jest też sala spotkań dla mieszkańców. Mogą tu mieć miejsce wszelkie spotkania senioralne, posiedzenia zespołów, szkolenia, spotkania integracyjne - mogą odbywać się w tych przestrzeniach i otaczającym dom ogrodzie - mówi dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości Tomasz Łęcki.
- To jedynie miejsce spotkań w tej części Poznania, takiego miejsca mieszkańcom bardzo tu brakowało - dodaje Tomasz Łęcki.
Przy okazji można też zwiedzić schron, który był przeznaczony dla powojennych władz Poznania, na wypadek konflikt nuklearnego. To miejsce jest dostępne do kilku lat, przez dekady wiedziała o nim garstka ludzi. Schron jest tuż obok niepozornej willi.
Nawet 80 tysięcy fanów elektronicznej rozrywki spodziewają się organizatorzy Poznań Game Areny.
Kandydat na prezydenta Poznania Tomasz Lewandowski nie powinien rozdawać biletów na film "Kler". Tak uważa radny PiS Jan Sulanowski.
Mural, który zaprezentowano na poznańskich Ratajach, na bloku, w którym mieszkała powstał w oparciu o zdjęcie z rodzinnego archiwum. Wcześniej go nie publikowano.