Co jest altanką działkową - jaka jest definicja tej budowli, jak powinna wyglądać, jakie mieć wymiary? Jednym słowem co można postawić na swojej działce? Okazuje się, ze w polskim prawie definicja altanki ogrodowej nie jest zbyt jasna.
W styczniu Naczelny Sąd Administracyjny wydał w tej sprawie precedensowy wyrok. Poparł stanowisko nadzoru budowlanego, w sprawie rozbiórki jednej z ogródkowych altan. Jak powiedział Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta Poznania, postępowanie to dotyczyło budynku dwukondygnacyjnego, który miał być altaną.
Przy wydawaniu wyroku posłużono się definicją zaczerpniętą z internetowej encyklopedii. Według niej altana jest niewielką budowlą, zwykle drewnianą. Gdyby na działkach miały stać wyłącznie altany, to działkowcy nie mogliby np. zostawać w nich na noc, trzymać wartościowego sprzętu czy zbudować kominka. Działkowicze mogliby postawić jedynie drewnianą wiatę, najlepiej z ażurowymi ścianami i bez drzwi.
Działkowcy boją się, że ten wyrok będą wykorzystywać inspektorzy nadzoru budowlanego i masowo będą wystawiać wezwania do rozbiórki domków na działkach. Rozpoczęli zbieranie podpisów, aby zmienić przepisy i uchronić swoje działkowe domki przed rozbiórką. - Liczymy, że będzie ich przynajmniej kilkaset tysięcy. Sprawa ta dotyczy właściwie wszystkich działkowiczów - powiedział Bartłomiej Piech, Pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop rozbiórkom altan”.
Czy trzeba inaczej zdefiniować termin "altana działkowa"? Czy na ogródkach jest problem z wielkością altan? Zmieniona pod koniec ubiegłego roku ustawa dopuszcza postawienie nie działce altan o powierzchni do 35 metrów kwadratowych i wysokości do 5 metrów z dachem spadzistym. Konieczność uzyskania pozwolenia na budowę nie dotyczy altanek o mniejszej powierzchni. Należy się o nią ubiegać w przypadku kiedy chce się przekroczyć te parametry. Wielu działkowców przekroczyło jednak te limity i ma na działkach dużo większe domki.
Paweł Łukaszewski uspokaja działkowiczów: Kiedy parametry zostały przekroczone, Inspektor Nadzoru Budowlanego prowadzi postępowanie w celu ich zmniejszenia. Dopiero jeśli inwestor nie wykona niezbędnych prac, wydany zostanie nakaz rozbiórki. Jaką powierzchnię ma "altana" na Państwa działce? Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.
Co to kogo obchodzi,czy ja śpię na działce czy nie ????
Może mam wystawiać drzwi na noc ,żeby z domku zrobić altanę ? A może spać przed SWOJĄ
chatą w namiocie ?
Mam domek całoroczny na działce blisko Poznania . 6 na 6 metrów czyli małe fajne mieszkanko z kominkiem .
Do tego mam 14 m. tarasu który jest fundamentem pod kolejny pokój .
Wszystko to wybudowałem za ''komuny'' i nikt się nie czepiał ,że mam o metr za dużo !!!!
Żaden sąsiad nie latał mi z miarą .Wręcz przeciwnie. Jeden drugiemu pomagał jak mógł
Trzeba było zachować tylko odpowiedni odstęp od granicy działki .
Dzisiaj młode małżeństwo , żeby mieć 36 metrowe mieszkanie zawiązuje sobie pętlę kredytową
na TRZYDZIEŚCI LAT !!!
I tu jerzy 7731 ma rację
to kapitaliści szykują miejsce dla deweloperów bo sprzedaż mieszkań kuleje i trzeba znaleźć nowych
klientów .I jak widzę w niektórych komentarzach świetnie im pomagacie.
Odkąd na działkach zamieszkali na stałe działkowicze to skończyły się włamania , dewastacje itp.
Może te działki są wyjątkiem, ale wszyscy żyją w zgodzie .
A jakiś '' kogut '' co na to pieje znajdzie się nawet w najlepszej rodzinie.
Ponieważ problem dzialek i ich zabudowy ( własności ) z powodów ideowych komunistów nie były właściwie uregulowane obecnie złodzieje próbują namataczyć, ażeby okraść dzialkowiczów ( ewentualnie nie wypłacać stosownych odszkodowań za zabudowę ). Ogródki działkowe to łakomy konsek dla złodziei = deweloperów, etc.
Następnie rodzi się problem!?
Czy posłowie, senatorowie politycy, urzędnicy, sędzxiowie, służby faktycznie reprezentują interesy niby swoich wyborcóe ( społeczeństwa polskiego ) i co jest powodem takiego a nie innego zachowania ludzi!? Czy przypadkiem politycy i inni nie kierują się tutaj intereskami cukierkowymi ( zamiast społecznymi - wyborców )!?
Prtoblem poruszony powyżej warto by przedyskutować publiczxnie na łamach naszej rozgłośni!? ( na konkretnym przykłądzie ( np. problemów dzialkowiczów, chorych ( NFZ ). pracobiorców ( ZUS )!?
Lecz znowusz drewniane altanki na działkach należących do PZD ,to relikty przedpotopowe.
Sformalizowane gadanie i decyzje urzędników posługujących się przepisami z okresu
przedwojennego ,jest niedorzeczne kiedy nieposługują się danymi statystycznymi
dotyczącymi np ILOŚCI NAWAŁNIC z HURAGANOWYM WIATREM w ciągu ostatnich lat
.Lub nawet ILOŚCI POZIOMU OPADÓW DESZCZU albo CYKLICZNOŚCI OPADÓW DESZCZU w CIĄGU SEZONU
WEGETACYJNEGO!
PS Mówiąc oględnie Kamizelki Odblaskowe trzeba będzię nosić od września
ZE WZGLĘDU NA TROSKĘ O BEZPIECZEŃSTWO a ALTANKA MUSI POZOSTAĆ
W NIEZMIENIONYM KSZTAŁCIE ZGODNIE Z PRZEDPOTOPOWYMI PRZEPISAMI
nic dodać nic ująć!!
Ustawa - prawo budowlane określa dopuszczalne rozmiary "altany" i TO powinno się tylko liczyć.
Dla mnie ciekawsze jest to, że powstaje dużo DOMKÓW na działkach, które przekraczają ustawowe gabaryty i co?
I nic, płacą do gminy za nadmetraż i wszyscy zadowoleni a to de facto jest samowola budowlana! (chyba, że jest możliwa jej legalizacja - nie wiem).
Jeszcze osobną sprawą jest mieszkanie (a czasem nawet zameldowanie) ludzi w tych domkach...
Prawo budowlane określa powierzchnię i wysokość budowli na ogródkach działkowych(25 m.kw. w mieście i 35 m kw. na wsi,wysokość 5 m).Dlaczego sąd nie korzystał z prawa budowlanego? Inna sprawa,że na ogródkach działkowych są budynki o większej powierzchni,często piętrowe,budowane bez zezwolenia..Wszystkie,które nie spełniają wymogów prawa budowlanego należy nakazać rozebrać.Mam wrażenie,że to właściciele tych ponadwymiarowych najbardziej się boją i tak krzyczą.
Szkoda, że Sąd nie ma słownika wyrazów bliskoznacznych - synonimów.