Przez fanów sportów motorowych ranga tej imprezy przyrównywana jest do organizowanych w Poznaniu piłkarskich meczów EURO 2012. Głośno o sprawie zrobiło się w ubiegłym tygodniu, kiedy to okazało się, że najpierw biuro prezydenta zgodziło się na ten patronat, a później sam prezydent się z niego wycofał.
Decyzja prezydenta została jednak odebrana jako niechęć do głośnej imprezy organizowanej na Torze Poznań. Teraz dowiadujemy się, że wycofanie patronatu należy raczej rozumieć jako działanie dyscyplinujące urzędnika.Może tym bardziej należy się zastanowić: Jakie wydarzenia samorządowcy powinni obejmować patronatem?
Czy, przyznając patronaty, wojewoda kieruje się też swoimi sympatiami i zainteresowaniami? Czy patronat władz województwa, powiatu, miasta ma dla Państwa jakieś znaczenie? Dla kogo to może być ważne? A jeśli władze odmawiają organizatorom jakiejś imprezy udzielenia wsparcia, przez objęcie jej patronatem - to może być sygnał, że pomysł na imprezę jest zły? Nie zależy nam na tym, albo nawet: nie chcemy u siebie takich imprez?
Niektórzy tak właśnie odczytywali w ten sposób brak patronatu prezydenta Poznania nad dużą motorową imprezą SuperMOTO na Torze Poznań. Czy słusznie?
Na jakich zasadach w Poznaniu można było kiedyś uzyskać patronat? Komu odmawiano? Czy prezydent miasta powinien być ponad swoimi poglądami, zainteresowaniami, pasjami? Czy nie powinien kierować się własnymi przekonaniami czy sympatiami? Jak widzą to mieszkańcy miasta? Które wydarzenia zasługują na wsparcie przez urząd prezydenta, a jakie nie? Czy np. miasto Poznań powinno wspierać tylko ściśle określony przez siebie rodzaj wydarzeń? Albo np. pod jakimi imprezami powinni się podpisywać burmistrzowie czy wójtowie gmin, w których mieszkamy? Od czego to powinno zależeć?