NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Ksiądz Daniel Wachowiak po ponad 4 latach wraca z Puszczy Noteckiej!

Publikacja: 20.02.2023 g.13:16  Aktualizacja: 20.02.2023 g.22:10
Poznań
"Decyzją Księdza Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego od 1 marca będę proboszczem w podpoznańskich Koziegłowach, w parafii św. Brata Alberta" - napisał duchowny na Twitterze.
Ksiądz Daniel Wachowiak - Twitter:@DanielWachowiak
Fot. Twitter:@DanielWachowiak

Nie traktuje tego jako awans, bo w kościele awansem jest świętość. Cieszę się jednak, że ks. arcybiskup Gądecki mi zaufał i będę bliżej Poznania

 - mówi ksiądz Daniel Wachowiak. Duchowny po 4 latach posługi w Puszczy Noteckiej od 1 marca będzie proboszczem w podpoznańskich Koziegłowach, w parafii św. Brata Alberta.

Z jednej strony bardzo chciałbym podziękować za zaufanie, z drugiej będę miło wspominać czas spędzony w przepięknej Puszczy Noteckiej

 – mówi ks. Wachowiak.

Bardzo dziękuję księdzu arcybiskupowi za zaufanie. Za to, że poniekąd wracam do aglomeracji poznańskiej, ponieważ Koziegłowy przylegają do Poznania. Dziękuje Panu Bogu za te ponad 4 lata w sercu Puszczy Noteckiej, za wiele osób, które próbowały kochać Pana Jezusa na tej drodze duchowej, którą im proponowałem

 - mówi kapłan. Czy będzie tęsknił za Piłką?

W człowieku zawsze pozostaje to, o czym św. Paweł mówił w Nowym Testamencie - ta pamięć, ci ludzie, udzielone sakramenty. Dlatego pod tym względem też będę tęsknił za Piłką

 - mówi ks. Daniel Wachowiak.

Duchowny został proboszczem parafii w Piłce w 2018 roku. Trafił tam z poznańskiej parafii św. Aniołów Stróżów, gdzie był wikariuszem. W stolicy Wielkopolski zasłynął stwierdzeniem "Poznaniu, żal mi Ciebie" po wygranych wyborach przez Jacka Jaśkowiaka. Ksiądz wciąż jest bardzo aktywny na Twitterze, gdzie nie unika tematów społeczno-politycznych. Parafia w Koziegłowach liczy około 4 tysięcy wiernych. Nadal nie wiadomo, kto zastąpi ks. Wachowiaka w Piłce.

https://radiopoznan.fm/n/4xlKry
KOMENTARZE 1
Jacek Wróblewski
dżon 22.02.2023 godz. 00:57
Że niby za karę? A może w nagrodę? Bo mi też żal Poznania za to samo. Na szczęście nie mieszkam...