NA ANTENIE: MALINOWY KROL (RADIO)/URSZULA, BUDKA SUFLERA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Legendarny Vickers dołączył do kolekcji poznańskich pancerniaków

Publikacja: 07.09.2022 g.12:07  Aktualizacja: 07.09.2022 g.13:12 Krzysztof Polasik
Poznań
„Powstawał jak Feniks z popiołów” – przyznaje dyrektor Muzeum Broni Pancernej.
brytyjski czołg Vickers E typu B - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

To produkowany w dwudziestoleciu międzywojennym i wykorzystywany przez polską armię brytyjski czołg Vickers E typu B. Pojazd był składany niemal od zera. 

"Części były sprowadzane z całego kraju" – wyjaśnia przedsiębiorca odpowiedzialny za odbudowę czołu, Artur Zys.

Płyta czołowa, którą widzimy, jest z czołgu Vickers utraconego w Kasinie Wielkiej, boczna płyta jest gdzieś spod Mokrej czy tamtych rejonów. Dojeżdżały do nas blachy pancerne, które znajdowały się gdzieś w Krakowie i Świętokrzyskim i koła z Radomia. Jak ludzie dowiedzieli się, że jest taka akcja, to zrzucali się i dowozili do tego właśnie projektu

- mówi Artur Zys.

Vickers należący do poznańskiego muzeum składa się w około 70 procentach z oryginalnych części. Blachy były sodowane, pokryte wytrawką kwasową i na koniec pomalowane na historyczny kolor khaki.

Czołg ma wieżyczkę z karabinem maszynowym i działem do pocisków o kalibrze 47 milimetrów. Brakuje natomiast silnika. 

"Ten egzemplarz nie będzie jeździć" – mówi szef Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu, ppłk Tomasz Ogrodniczuk.

Właśnie ze względu na dość dużą liczbę oryginalnych płyt. One są popękane, mimo że były spawane i wzmacniane. Gdyby przyszedł silnik, skrzynia biegów i ten wóz miałby jeździć, to te płyty mogłyby popękać. W związku z powyższym stanie kiedyś na ekspozycji Muzeum Wojska Polskiego, jak zostanie wybudowana nowa siedziba i zrobiona nowa ekspozycja

- mówi Ogrodniczuk.

Obecnie czołg mogą oglądać zwiedzający poznańskie muzeum.

https://radiopoznan.fm/n/fLAmgp
KOMENTARZE 0