Jak żegnali zimę i witali wiosnę nasi przodkowie?
Można było to zobaczyć w Wielkopolskim Parku Etnograficznym w Dziekanowicach.

Dostawcom nie podobają się coraz niższe zarobki. Mówią, że w ostatnich dwóch latach ich dochody zmniejszyły się nawet o 20 procent.
- To wszystko się zaczęło dokładnie dwa tygodnie temu, kiedy czterech kurierów spotkało się w parku. Po prostu rozmawialiśmy co możemy z tym zrobić - wyjaśnia Ivan Strzelbicki. - To jest dobra rzecz, ludzie z tego korzystają, jakby pomysł jest okej, ale mamy też dużo problemów.
Problem pojawia się, kiedy jest bardzo dużo zamówień, wszyscy pracują - mówi Jakub Kilanowski, społecznik ze Śremu i pracownik Glovo.
Glovo na przykład obniżyło o 20 procent mnożniki, przez które jest przeliczane wynagrodzenie za kilometr, bo tutaj dostaje się tylko wynagrodzenia od zlecenia, mimo tego, że Glovo zobowiązuje kurierów do rezerwowania sobie normalnego grafiku jak w pracy. Ja na rowerze elektrycznym od 1 stycznia nie jestem w stanie zarobić minimalnej krajowej
- wyjaśnia Jakub Kilanowski.
Przedstawiciele spółki dwa dni temu spotkali się z poznańskimi kurierami. Jak poinformował nas Robert Tarnowski z Glovo Polska, firma nie podniesie stawek za pojedyncze zamówienie, ponieważ wiosną i latem jest mniej zamówień niż zimą. Niektórzy kurierzy będą musieli też rezerwować mniej godzin.
Można było to zobaczyć w Wielkopolskim Parku Etnograficznym w Dziekanowicach.
W intencji ojczyzny, zgody narodowej i poszanowania życia ludzkiego będzie dziś się modlić z wiernymi w Gnieźnie prymas Polski. Gnieźnieński metropolita wieczorem (od godz. 21.00) będzie przewodniczyć modlitwie w ramach inicjatywy katolickiej "Akcja 21:20".
Odpowiedź na to pytanie otrzymujemy w książce „Dlaczego podskakuję”, którą napisał autystyczny Naoki Higashida. W momencie jej publikacji był uczniem gimnazjum. Jego autyzm jest na tyle głęboki, że nawet teraz uniemożliwia mu komunikowanie się za pomocą mowy. Dzięki nauczycielce oraz własnej wytrwałości nauczył się literować słowa na planszy ze znakami pisma japońskiego. Wskazując najpierw litery na tych planszach, literując słowa, które później jego asystent zapisuje, Naoki komunikuje się ze światem. Od pojedynczych liter, z których budował słowa, a następnie zdania i całe akapity, napisał książkę, która pozwala lepiej zrozumieć świat osób dotkniętych autyzmem. I na pewno uczy wyrozumiałości i empatii.