NA ANTENIE: LOW RIDER/WAR
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Nagrobki wystają z Rusałki. Radny chce ich przeniesienia

Publikacja: 30.10.2019 g.17:03  Aktualizacja: 30.10.2019 g.17:11 Jacek Butlewski
Poznań
Na dnie Rusałki leżą macewy - alarmuje radny poznańskiego Starego Miasta. Chce, by nagrobki zabrano w odpowiednie miejsce.
macewy nad rusałką  - Archiwum
Fot. Archiwum

Andrzej Rataj wysłał w tej sprawie interpelację do prezydenta Poznania. Przypomina w niej, że Rusałka powstała w czasie II wojny światowej w wyniku spiętrzenia Bogdanki, a dla umocnienia samego akwenu wykorzystano głównie macewy ze zniszczonego cmentarza żydowskiego.

Co jakiś czas, najczęściej przy okresowym obniżeniu stanu wody w jeziorze, widoczne są pozostałości nagrobków, które interwencyjnie są zabierane z szacunku do historii i pamięci o tragedii.

Chce, żeby miasto wsparło finansowo akcję zebrania wszystkich dawnych nagrobków. "Należy się bowiem szacunek i pamięć o tragicznej przeszłości tego miejsca, a także o historii i dziedzictwie Poznania." - argumentuje. Prezydent Jacek Jaśkowiak zapozna się z interpelacją i odpowie w ciągu 21 dni.

Sprawa żydowskich macew w jeziorze Rusałka wraca od wielu lat. Tablice nagrobne znaleźć można także w pobliżu jeziora Strzeszyńskiego. O sprawie informowaliśmy w 2011 roku, kiedy pisaliśmy o macewach wtopionych w umocnienia betonowe na ścieżce w pobliżu jeziora Strzeszyńskiego. Alicja Kobus z Poznańskiej Gminy Żydowskiej uważa, że tego typu znaleziska powinny znaleźć się na uświęconej ziemi. W praktyce będzie trudno dotrzeć do wszystkich, bo Niemcy w czasie II wojny światowej wykorzystywali nagrobki jako budulec w różnych miejscach Poznania. Wiele odnaleziono nie tylko nad Rusałką, ale też na terenie targów, gdzie kiedyś mieścił się cmentarz żydowski.

https://radiopoznan.fm/n/3oJBOZ
KOMENTARZE 0