Liderka listy Koalicji Obywatelskiej Joanna Jaśkowiak, była żona prezydenta Poznania i radna sejmiku wojewódzkiego, powiedziała, że mijająca kampania była dla niej wyzwaniem, ponieważ musiała ją łączyć z pracą zawodową oraz działalnością w sejmiku. Pilnowała także, aby jej działania były uczciwe.
Starałam się być uczciwa wobec wyborców. W czasie tej kampanii nie grałam nikogo innego aniżeli jestem na co dzień. Wybory są świętem, są prawem i obowiązkiem każdego obywatela. Chciałabym prosić, abyśmy poszli na wybory, bo głęboko wierzę w to, że Polska może być lepsza.
Poseł PiS i kandydat tego ugrupowania, Tadeusz Dziuba, mówił, że podziela pogląd, który mówi o tych wyborach, jako najważniejszych w ciągu ostatnich trzydziestu lat, ponieważ zadecydują one o tym, czy wprowadzane w polityce wewnętrznej i zagranicznej zmiany przez obecny rząd będą kontynuowane.
Ten nowy paradygmat to jest to, że polityka wewnętrzna, ale także zagraniczna Polski ma służyć obywatelom. Ma służyć wszystkim, a nie tylko wybranym środowiskom. Polska ma być dla wszystkich i te wybory o tym rozstrzygną.
Przedstawiciele Konfederacji zaprezentowali dziś ostatni punkt swojego programu, który dotyczy reformy służby zdrowia na bazie modelu singapurskiego, opartego o współpracę sektorów publicznego i prywatnego.
Liderka Lewicy, Katarzyna Ueberhan wyraziła zadowolenie z faktu, że kampania i wszystkie debaty były bardzo merytoryczne, co miałoby wynikać z faktu, że na większości list w Poznaniu ma pierwszym miejscu znajdowały się kobiety.
Ostatnie godziny przed ciszą wyborczą marszałek Senatu Stanisław Karczewski spędził w Czarnkowie, a poseł PSL Krzysztof Paszyk w Pile.
Stanisław Karczewski poza Czarnkowem odwiedził również Trzciankę i Piłę. W tej pierwszej miejscowości spotkał się z mieszkańcami, z którymi rozmawiał na temat roli Senatu w Polsce. Namawiał również do udziału w wyborach, a jako kandydatkę do Senatu w okręgu pilskim wskazał mecenas Jolantę Turczynowicz-Kieryłło.
Ma wielkie doświadczenie prawnicze, jest więc świetnym kandydatem na senatora. Jestem przekonany, że ten okręg będzie należał do niej i pokona swoich kontrkandydatów.
Z kolei poseł PSL Krzysztof Paszyk spotkał się z mieszkańcami w Pile. Ponownie przedstawił wszystkich kandydatów ze swojej listy i zaapelował o udział w wyborach. Jego zdaniem, każdy powinien spojrzeć na swój głos jako szansę, szansę na zmiany dla siebie, rodziny i całej Polski.
"Wynik niedzielnych wyborów będzie dla Europy świadectwem naszej polityki - mówił po południu w Koninie prof. Zdzisław Krasnodębski.
Dane ekonomiczne pokazują, że nasze rządy są rządami sukcesu i Unia będzie się z tym musiała liczyć. Trzeba się będzie też liczyć z tym, że Polska w ten sposób będzie rządzona przez następne cztery lata, jest partnerem, który coraz bardziej się liczy, więc to już zmienia po części nastawienie do Polski. W tym sensie - nam też ułatwia to pracę. A dla wielu ludzi to jest oznaka nadziei, że taką politykę można uprawiać - socjalną i konserwatywną jednocześnie. Że to jest polityka popularna - wielu Francuzów i Niemców chciałoby, żeby taką politykę uprawiano w ich krajach.
Prof. Krasnodębski przyjechał do Konina na zaproszenie Zbigniewa Hoffmanna, jedynki PiS na liście kandydatów do sejmu w tym okręgu wyborczym. Niedzielne wybory były jednym z wielu - oprócz służby zdrowia, przyszłości unijnego i polskiego rolnictwa, za które w Unii odpowiadał będzie Polak, czy o konsekwencjach powierzenia Fransowi Timmermansowi kwestii klimatycznych. "Ta ostatnia decyzja, ze względu na niechęć Timmermansa do rządów prawicy w Polsce może dla naszego kraju oznaczać kłopoty" - mówił europoseł PiS.
Hubert Jach/Przemysław Stochaj/Sławomir Zasadzki
Więc albo Wyborcza miała monoPOl a teraz się skończył i to boli albo Kaczyński się uwziął. Tu chodzi o wielkie pieniądze.