NA ANTENIE: 2612 18:05 Meski Profil Sebastian S/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pękające w szwach oddziały pediatryczne i dostawki na oddziałach dla dorosłych. Trwa walka z grypą

Publikacja: 29.12.2022 g.15:58  Aktualizacja: 30.12.2022 g.11:21 Magdalena Konieczna
Poznań
Pękające w szwach oddziały pediatryczne i dostawki na oddziałach internistycznych w szpitalach dla dorosłych. Wielkopolanie walczą z grypą. Część osób jest w tak ciężkim stanie, że musi trafić na oddział. Ciężko chorują małe dzieci i seniorzy. Niektórzy walczą z powikłaniami - to często zapalenie płuc.
Łóżko szpitalne - Wojtek Wardejn
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Wojtek Wardejn

Powrót do zdrowia trwa zdecydowanie dłużej, dzieci w szpitalu zostają nawet tydzień.

- Kaszel, gorączka, katar, zwala z nóg. Nie pamiętam takiego roku. - Grypa - trzeba przyznać bardzo ciężka. 8 dni leżałam w łóżku, żaden COVID, tylko właśnie grypa. - Nie ma siły, nie ma niczego, nie ma apetytu. Wracam do siebie, muszę powiedzieć, że trzy tygodnie to trwało. - Choruję od około 10 dni. Do dziś mam jeszcze kaszel i oczyszcza się organizm

- mówią pacjenci.

Część placówek wprowadza ograniczenia związane z odwiedzinami pacjentów - mówią: rzecznik szpitala imienia Strusia Tomasz Dolata i rzeczniczka Wielkopolskiego Centrum Pediatrii w Poznaniu Urszula Łaszyńska.

Są to odwiedziny za zgodą kierownika oddziału lub lekarza dyżurnego. Do pacjenta może przyjść wyłącznie jedna osoba. Wizyta musi trwać do 15 minut i ta osoba, która odwiedza swojego chorego, nie może mieć objawów infekcji

- dodaje Tomasz Dolata.

Rodzic z dzieckiem w szpitalu może być zawsze, o tym mówią przepisy i my tego oczywiście przestrzegamy. Natomiast już wydaliśmy takie zalecenie, żeby to był jeden opiekun przy jednym pacjencie, żeby już nie przychodzili odwiedzać pacjenta kolejni członkowie rodzin

- dodaje Urszula Łaszyńska.

W Szpitalu imienia Strusia co drugi chory, który trafia na SOR, ma grypę, zakażenie wirusem RSV lub COVID. W Szpitalu Wojewódzkim na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym trzeba było ostatnio zwiększyć liczbę łóżek z 7 do ponad 40.

Szczyt zachorowań jeszcze przed nami. W poprzednich latach przypadał na przełom lutego i marca.

https://radiopoznan.fm/n/RB2Wps
KOMENTARZE 1
Piotr Pażucha
Pozhoga 30.12.2022 godz. 13:52
Jeszcze 23 lutego br. grypa dla Was nie istniała, rozpętywaliście histerię wokół zupełnie innego wirusa. Jakieś refleksje? Wstyd może? Skrucha jakaś?