NA ANTENIE: Tytuł tygodnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Prokuratura o dziecku z "Okna Życia"

Publikacja: 07.02.2017 g.15:58  Aktualizacja: 08.02.2017 g.11:10 Danuta Synkiewicz
Kalisz, Ostrów Wlkp.
To pierwszy taki przypadek dotyczący "Okna Życia" - prokuratura bada czy doszło do porzucenia dziecka, bo ktoś złożył doniesienie o podejrzeniu takiego przestępstwa.
okno zycia ostrów - Jarosław Wardawy
/ Fot. Jarosław Wardawy

Od razu trzeba wyraźnie powiedzieć: matka dziecka, która w piątek zostawiła noworodka w ostrowskim oknie życia nie zostanie pociągnięta do odpowiedzialności. Decyzja o pozostawieniu dziecka w "Oknie Życia" nie wiąże się z żadnymi sankcjami prawnymi. Matka może anonimowo, bez ponoszenia odpowiedzialności zostawić dziecko w "Oknie Życia", bo to jedyne miejsce poza szpitalem, które gwarantuje pełną opiekę nad niemowlęciem.

Prokuratura wystąpiła do Sądu Rodzinnego z wnioskiem o wydanie zarządzeń opiekuńczych, w tym wszczęcia postępowania o ustanowienie opieki prawnej do reprezentowania dziecka. Matka ma jeszcze sześć tygodni na to, czy jednak nie wrócić po dziecko. Po tym czasie  zostaje ono oddane do adopcji.

"Okno Życia" jest otwierane z zewnątrz, ogrzewane. Po otwarciu uruchamia się alarm. Noworodek umieszczany jest w inkubatorze do czasu przyjazdu karetki, która zabiera go do szpitala, gdzie przechodzi badania, a następnie kierowany jest do pogotowia rodzinnego. Równolegle uruchamiane są procedury nadania tożsamości i adopcyjna.

Najstarsze zachowane "Okno Życia" pochodzi z 1198 i znajduje się w Rzymie przy powstałym z inicjatywy papieża Innocentego III Szpitalu Ducha Świętego. Pierwsze współczesne "Okno życia" w Polsce otwarto 19 marca 2006 u sióstr nazaretanek w Krakowie przy ul. Przybyszewskiego 39 i oznaczono herbem Jana Pawła II oraz logo Caritas. Do maja 2016 poprzez 60 okien życia przyjęto 94 noworodków. W Kaliszu okno działa od 2009 roku. Uratowało pięcioro dzieci

We wtorek po godz. 12 w audycji "W środku dnia"  dyskusja o oknach życia i o konieczności zapewnienia anonimowości temu, kto dziecko do takiego okna przynosi. Naszym gościem będzie Elżbieta Chełkowska dyrektor Centrum Wspierania Rodzin Swoboda, przy którym działa poznańskie "Okno Życia".

Dlaczego sprawę bada prokuratura? (posłuchaj)

https://radiopoznan.fm/n/oDqok3
KOMENTARZE 3
ostrowianka 07.02.2017 godz. 15:43
Najgorsze jest to, że ustalenia policji czy prokuratury zostały upublicznione za przyczyną np. ostrów24. W jaki sposób dziennikarze dowiedzieli się o szczegółach sprawy? Dlaczego to upublicznili, skoro wiadomo, że zaszkodzi to zaufaniu, jakie powinna budzić idea okien życia?
Wiesław 07.02.2017 godz. 09:31
Zaistniała sytuacja pokazuje jak głupie i bezsensowne działania podjęła ostrowska prokuratura, a na dodatek je nagłośniła, co powinno być wręcz karalne zwolnieniem z pracy ludzi zamieszanych w zbyteczną aferę!
Pytam się, jakim prawem prokuratura z Ostrowa Wlkp. przyjmując zgłoszenie, podejmuje działania względem uzyskanych informacji o dziecku pozostawionym w oknie życia?! Jest to nikczemne działanie prokuratury, działające na szkodę tych placówek. Być może, było to celowe działanie przeciwników okien życia, których jak wiemy w Polsce nie brakuje, choćby ze względów politycznych. Moim zdaniem, to właśnie tym powinna się teraz zająć Prokuratura Krajowa. Niestety po takiej aferze już prawdopodobnie żaden człowiek nie zostawi dziecka w tym oknie. Prędzej wyrzuci dziecko anonimowo na śmietnik.
O ile jestem skłonny zrozumieć niedouczenie i głupawe działanie ludzi zgłaszających pozostawienie dziecka, o tyle nie ma wytłumaczenia dla ludzi w prokuraturze, dla których znajomość prawa to obowiązek.!!! Ponadto, świadczy to dobitnie o niekompetencji ludzi tam pracujących!!!
dr 07.02.2017 godz. 08:04
niejaki Pan Marek Radziszewski gwiazdor wypowiadający się na tym nagraniu również przyłożył swoje 5 gorszy aby rozdmuchać tą sytuację i dzięki takim chu.... jak on to okno już można zamurować - bo dla takich ludzi jak ten margines liczy się tylko sensacja!!!