Prawdziwym zamiarem rozpoczęcia likwidacji spółek medialnych było doprowadzenie do zmiany ich władz. To niezgodne z orzecznictwem TK, który uważa, że kształtowanie zarządów i rad nadzorczych publicznego radia i telewizji przez przedstawiciela rządu jest niezgodne z konstytucją
- ocenili członkowie Rady.
Przypomnieli oni, że 27 grudnia 2023 r. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, działający jako Walne Zgromadzenie spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polska Agencja Prasowa S.A. podjął decyzje o postawieniu ich w stan likwidacji. 29 grudnia podjął decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek radiofonii regionalnej.
W ocenie Rady, uchwały te są sprzeczne z zasadami konstytucyjnymi, a także z ustawą o radiofonii i telewizji oraz ustawą o Polskiej Agencji Prasowej.
"Spółki mediów publicznych mają umocowanie w przepisach przytoczonych aktów prawnych".
Nie mogą one zatem zostać postawione w stan likwidacji bez uprzedniej zmiany tych aktów prawnych
- czytamy w stanowisku.
23 grudnia prezydent Andrzej Duda zawetował w sobotę ustawę okołobudżetową na rok 2024. W uzasadnieniu wyjaśnił, że nie zgadza się na przeznaczenie zapisanych w ustawie 3 mld zł na "nielegalnie przejęte media publiczne". Minister kultury, 27 grudnia "w związku z decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych" podjął decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A. "W obecnej sytuacji takie działanie pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania" - podał w komunikacie. "Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela" - podkreślono w informacji, podpisanej przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Tymczasem Rada Mediów Narodowych w sobotnim stanowisku oceniła, że "biorąc pod uwagę treść wystosowanego przez Ministra komunikatu, jak również wypowiedzi jego nominatów w mediach publicznych można zakładać, że prawdziwym jego zamiarem było doprowadzenie do zmiany składów osobowych organów tych spółek. Jest to działanie niezgodne z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, który stoi na stanowisku, że kształtowanie składów osobowych organów spółek publicznej radiofonii i telewizji przez przedstawiciela rządu jest niezgodne z ustawą zasadniczą".
W opinii Rady "podejmując swoje decyzje Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego zignorował całkowicie okoliczność, że przed Trybunałem Konstytucyjnym toczy się postępowanie zainicjowane wnioskiem grupy posłów, którego przedmiotem ma być rozstrzygnięcie, czy w świetle Konstytucji RP możliwe jest postawienie spółek publicznej radiofonii i telewizji w stan likwidacji".
Rada zauważyła, że "14 grudnia 2023 r. Trybunał Konstytucyjny wydał postanowienie, w którym zobowiązał Skarb Państwa do powstrzymania się od czynności zmierzających do likwidacji spółek publicznej radiofonii i telewizji aż do zakończenia toczącego się postępowania".
Rada Mediów Narodowych wezwała do "niehonorowania decyzji ministra kultury".
Polityka miłości i tolerancji MUSI zapanować!!!