"Takie interpretacje to ciekawostka, ale nie zastąpią oryginału" – komentują poznaniacy, których zapytaliśmy o zdanie.
Wielkopolanie kochają rogale. Nic więc dziwnego, że producenci starają się wykorzystać ich popularność i próbują nas skusić różnymi wariacjami na ich temat. Jeżycka piekarnia przygotowała portugalskie ciastka nadziewane białym makiem z bakaliami.
Szefowie są z Poznania, ale kochają Portugalię. Pomyśleli, że połączą ze sobą te dwie części świata i stworzyli pasteis de, ale w wersji rogalowej
- usłyszeliśmy w jeżyckiej piekarni.
Popularność w Internecie zdobył też sernik o smaku… rogala świętomarcińskiego! O jego zaletach mówi Pani Karolina, która sprzedaje swoje ciasta w Internecie.
Rogale się robi bardzo długo, a taki sernik zdecydowanie szybciej
- zauważa pani Karolina.
Nowością są też lody o smaku, a jakże – rogala świętomarcińskego.
To raczej taka ciekawostka, ale też należy spróbować. Wiem, że to będzie trzeba spalić, ale w takie święto jak to niczego sobie nie pożałuje
- mówi napotkana na poznańskich ulicach pani Krystyna.
W ubiegłym roku rzemieślnicy zrzeszeni w Cechu Cukierników i Piekarzy sprzedali podczas imienin ulicy średnio 250 ton tego wyrobu. W tym roku wynik ma być podobny.
Certyfikat uprawniający do sprzedaży słodkości pod zastrzeżoną nazwą zdobyło ponad 80 cukierni z Wielkopolski.