Polega ona na opuszczaniu specjalnego czarno-białego krążka do wody. W Powidzu było go widać do głębokości 10,38 metra. Poza sztucznymi zbiornikami i jeziorami górskimi, to największa zaobserwowana, zmierzona w trakcie rutynowych pomiarów wartość w Polsce.
Poprzedni rekord widzialności z września 2008 roku wynosił 7,60 m. - ogłosił Instytut.
Turyści, których spotkaliśmy nad jeziorem w Powidzu potwierdzają, że jakość wody i przejrzystość jest tu doskonała.
Przyjeżdżamy tu od lat i jeśli w rankingu jezior jest na pierwszym miejscu to doskonale. Można tu świetnie wypocząć i taki piękny kolor ma turkusowy, jak przy rajskich wyspach. Warto tu przyjechać
- mówią turyści.
Według naukowców, na przeźroczystość wody w Powidzu wpływa kilka czynników, m.in. brak opadów, dzięki czemu rolnicze nawozy i odpadki nie spływają z pól do wody; zimna wiosna, dzięki czemu woda nie kwitnie gwałtownie; stosunkowo niewielu turystów oraz sprzyjające warunki meteorologiczne do pomiarów, takie jak duże nasłonecznienie, stosunkowo małe falowanie wody, wynikające ze słabego wiatru i znikome zachmurzenie.