Spółka jest członkiem leszczyńskiej grupy zakupowej prądu. Tworzy ją blisko 60 samorządowych instytucji i placówek. Dzięki temu grupa może wynegocjować niższe ceny energii. "Wodociągi" zrobiły kolejny krok.
Dla swoich największych obiektów - m.in. oczyszczalni ścieków, przepompowni czy stacji uzdatniania wody postanowiły kupić prąd na towarowej giełdzie energii.
Efekty są zadowalające - przyznaje prezes Rafał Zalesiński.
Są to ceny korzystniejsze niż ceny przetargowe. Jeżeli ceny przetargowe były na poziomie około 600 zł za megawatogodzinę, to byliśmy w stanie zakontraktować w granicach 300/400 zł za megawatogodzinę. Są to na pewno spore oszczędności, ale na razie przewidziane są do końca tego roku. To jest oczywiście prognoza i plan, co będzie dalej
- mówi Zalesiński.
Na razie spółka szacuje oszczędności wynikające z kupna prądu na giełdzie. "Wodociągi Leszczyńskie" pozyskują też prąd z fotowaltaiki. W planach mają również budowę spalarni osadów, dzięki której zyskają darmowy prąd i ciepło.