NA ANTENIE: FREEBIRD/LYNYRD SKYNYRD
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Zaskakująca wizja patriotyzmu miejskich aktywistów w Poznaniu

Publikacja: 03.01.2023 g.16:42  Aktualizacja: 03.01.2023 g.19:54
Poznań
W trakcie Sylwestra na Łazarzu spalono instalację symbolizująca Polskę. Obiekt ma teraz posłużyć jako pojemnik na nakrętki po napojach.
instalacja kontur polski łazarz - Hubert Jach - Radio Poznań
Fot. Hubert Jach (Radio Poznań)

Przez lata na skwerze Małeckiego palono w Sylwestra meble i inne sprzęty, co nie podbało się miejskim służbom. Zabawę mieszkańców postanowili ucywilizować działacze Inkubatora Kultury Pireus. I tak w ubiegłych latach spalono globus i kształt człowieka, a w tym instalację w kształcie Polski.

"To nawiązanie do ławeczek patriotycznych, wokół których była w ciągu roku afera" - mówi Agnieszka Szablikowska-Trusewicz z Inkubatora Kultury Pireus

To było takie nasze pokazanie trochę na przekór, że można zrobić taką formę artystyczną, która nie będzie wymagała tak dużego finansowania z publicznych pieniędzy, a będzie mogła służyć dalej ludziom. Chodziło też o taki trochę nowoczesny patriotyzm. Można powiedzieć, że odnosimy się też do zmian klimatycznych, które następują, co miało miejsce na przykład w przypadku kuli ziemskiej, ale też Polski, czego wyrazem jest sam sylwester, w którego o północy, gdy podpalaliśmy rzeźbę było 15 stopni Celsjusza

 - mówi Agnieszka Szablikowska-Trusewicz.

Marcel Skierski, zastępca dyrektora Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski mówi Radiu Poznań, że wszystko, co robi artysta publicznie, musimy traktować, jak sztukę współczesną, co daje dużą sferę wolności.

Palenie czegokolwiek najczęściej można interpretować, jako chęć zniszczenia. Tutaj mamy do czynienia z paleniem symbolu, więc jest to tym bardziej wymowne. Jest bardzo trudno jednoznacznie ocenić z jednej strony ten gest wolności artystycznej, a z drugiej strony działanie, które może kojarzyć się z aktem niszczenia i unicestwienia czegoś

 - mówi Marcel Skierski.

Teraz przygotowana przez artystę instalacja, po wypaleniu się materiału z jej środka, zostanie ustawiona przy jednej z łazarskich szkół, gdzie będzie można wrzucać nakrętki po napojach. Imprezę, podczas której spalono instalację w kształcie granic Rzeczpospolitej finansowała Rada Osiedla św. Łazarz oraz Miasto Poznań.

https://radiopoznan.fm/n/sY3Ius
KOMENTARZE 0