Z "Orlików" chętnie korzystają także kluby piłkarskie, które za szkolenie biorą pieniądze, choć same nie płacą za boiska, a to z kolei oburza rodziców niezrzeszonych dzieci. Boiska są bezpłatne, bo samorządy, które nimi zarządzają, nie mogą zarabiać.
Kolejka zainteresowanych jest długa - przyznaje rzecznik Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, Filip Borowiak. - Są grupy zorganizowane i takie pojawiające sie ad hoc. Część godzin dopołudniowych jest wykorzystywana przez szkoły. Potem przychodzą kluby piłkarskie, szkolące tych najmłodszych zawodników. Za korzystanie z orlika nikt nie płaci - dodaje.
POSiR zarządza jedynie orlikiem na Ratajach. Pozostałymi opiekują się szkoły. Z tych boisk korzystają głównie uczniowie, ale popołudniami mogą zapisywać się inni mieszkańcy.
O tym jak działają Orliki, kto się nimi opiekuje i czy są maksymalnie wykorzystane, porozmawiamy dzisiaj w programie „W środku dnia”. Jak to wygląda w Państwa miastach?
Początek o 12.15. Można dołączyć do dyskusji, dzwoniąc pod numer 618 654 654.