O szpitalu zrobiło się głośno, kiedy telewizja TVN wyemitowała film nagrany przez pacjenta na oddziale, gdzie leżą zakażeni. Nagrania sugerowały, że chorzy nocą są pozbawieni opieki.
Po reportażu NFZ rozpoczął w szpitalu kontrolę, która nadal trwa, ale po wymianie korespondencji ze szpitalem, fundusz wydał pierwsze zalecenia w sprawie nocnej opieki nad pacjentami - mówi dyrektor wielkopolskiego NFZ Agnieszka Pachciarz.
Szpital powinien albo tak się zorganizować, żeby 4 godziny personel przebywał odpowiednio zabezpieczony i ubrany w strefie brudnej, czyli wspólnie z pacjentami albo częściej należy tam zaglądać. Tak, żeby dbać o bezpieczeństwo pacjentów i niezbędne czynności pielęgnacyjne i opiekuńcze wykonać, żeby pacjenci mieli kontakt z personelem lepszy, niż jednak obecnie na przynajmniej niektórych oddziałach mają.
"Chcemy, by pacjenci nadal mieli zaufanie do tego szpitala, który od ponad 6 miesięcy spełnia bardzo ważną i trzeba powiedzieć - także niewdzięczną rolę głównego szpitala covidowego" - dodaje Agnieszka Pachciarz.
NFZ chce też zadbać o kondycję psychiczną zarówno zakażonych pacjentów, jak i personelu, dlatego zobowiązał szpital, by osoby, które tego potrzebują, miały dostęp do psychologa - mówi dyrektor wielkopolskiego NFZ Agnieszka Pachciarz.
Szpital ma dwóch psychologów. Ta choroba, bycie w izolacji, to na pewno nie służby komfortowi przebywania tam, więc uważamy, że szpital powinien zapewnić, oczywiście w bezpiecznych dla obu stron warunkach, możliwość kontaktu z psychologiem. Także oczekiwałabym, że ten psycholog będzie dostępny również dla personelu. Personel ma prawo czuć się zmęczony i także zestresowany przebywaniem przez tyle miesięcy w takiej sytuacji.
NFZ chce też, by pacjenci byli w szpitalu tylko tak długo, jak jest to niezbędne. Po wyjściu przez pewien czas mogą jeszcze przebywać w izolatorium, gdzie także będą mieli zapewnioną opiekę medyczną. Fundusz nie wyklucza, że po zakończeniu kontroli pojawią się jeszcze inne obszary, w których będzie można poprawić działalność szpitala covidowego.
Szpital - zgodnie z zapowiedzą - wysłał zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez stację. Zawiadomił także: Radę Etyki Mediów, Krajową Rady Radiofonii i Telewizji oraz zarząd stacji TVN.