Mówi burmistrz Nowego Tomyśla, Włodzimierz Hibner.
Chcielibyśmy ściągnąć docelowo 5 rodzin: 4 z Kazachstanu i 1 z Rosji. Ten budynek jest budynkiem o dużej kubaturze, więc takie mieszkania mogłyby mieć od 40-kilku do 95 metrów kwadratowych – to doskonale wpisałoby się w nasz plan ściągnięcia naszych rodaków. To są w większości młodzi ludzie z małymi dziećmi. Boruja Kościelna, jako miejscowość, w której mamy nowoczesne, duże przedszkole, dużą szkołę, buduje się w tej chwili ścieżka rowerowa do Nowego Tomyśla – to wszystko ma sens.
Inwestycja miałaby kosztować prawie 2 miliony złotych. Nowotomyski magistrat będzie starał się o dofinansowanie choćby z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Repatrianci ze Wschodu mieliby sprowadzić się do miasta z zachodniej części Wielkopolski do końca przyszłego roku.