Niedawno rolnicy z kilku wsi koło Grodziska Wielkopolskiego zasadzili kilkaset drzew wzdłuż rowów i pól i przekonują, że może to być jeden
ze sposobów zapobiegania erozji gleby.
Nie jest to nowy sposób. Bo już w XIX w gen. Dezydery Chłapowski na swoich polach w okolicach Turwi (pow. kościański) jako pierwszy w Polsce sadził zadrzewienia śródpolne. Do dzisiaj pomagają i służą rolnikom z tej części Wielkopolski.
Badaniem wpływu zadrzewień śródpolnych zajmuje się właśnie Stacja Badawcza Instytutu Środowiska Rolniczego i Leśnego PAN w Turwi. Mieści się w dawnym pałacu należącym właśnie do gen. Dezyderego Chłapowskiego.