Poznań jest w środku stawki - mówi rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego Piotr Siergiej.
Na szczycie mamy Kraków, w którym wymieniono 14 tysięcy kopciuchów, a na samym dole Białystok z 25 kopciuchami wymienionymi w ciągu trzech lat. Poznań wymienił 1477 kotłów, miasto jest gdzieś w połowie i nie różni się mocno od takich miejscowości jak Gorzów Wielkopolski, Toruń czy Szczecin.
Zastępczyni prezydenta Poznania Katarzyna Kierzek-Koperska przyznaje, że do tej pory miasto nie zrobiło wystarczająco dużo, aby być czołówce.
Mamy taki cel, aby po tym roku przesunąć się w tym rankingu znacznie wyżej. Oczywiście Kraków jest bardzo trudny do pokonania w ciągu jednego roku, tam tych pieców zostało do wymiany około 4 tysięcy, u nas jest ich jeszcze 25 tysięcy.
W tym roku miasto Poznań na wymianę pieców chce przeznaczyć 18 milionów złotych. Zarządcy prywatnych budynków mogą dostać od samorządu nawet sto procent dofinansowania. Zgłoszenia do programu są przyjmowane do końca marca. Urzędnicy planują wymianę także w miejskich budynkach.
- jeżeli np. Kraków wymienił 14 tys. pieców, ale na starcie miał ich np. 100 tys,
- a Poznań wymienił 1,4 tys. pieców, ale na starcie miał ich 5 tys.
- to kto dokonał większej zmiany ?
Elementarna matematyka na poziomie szkoły podstawowej się kłania...
A prawda, zapomniałem: w Polsce teraz uczy się nowocześnie, europejsko: uczniowie mają prawa, mniejsza o obowiązki. I potem tacy biorą się za ulepszanie świata...