NA ANTENIE: KOZIOROZEC/EDYTA BARTOSIEWICZ
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Rozpaczliwy list do władz miasta. Coraz trudniejsza sytuacja w DPS

Publikacja: 17.04.2020 g.12:50  Aktualizacja: 17.04.2020 g.17:45 Danuta Synkiewicz
Kalisz
Coraz trudniejsza sytuacja w kaliskim Domu Pomocy Społecznej. Jedyna pielęgniarka z uprawnieniami do podawania leków opuściła ośrodek.
dps kalisz - DPS Kalisz
Fot. DPS Kalisz

W ośrodku przebywa 170 mieszkańców, którymi opiekuje się non stop nieco ponad 20-osobowy personel.

Rodziny pracowników napisały rozpaczliwy list do władz miasta. Apelują w nim o pomoc dla będących na skraju wyczerpania opiekunek i innych członków personelu.

Pracują po około 16 godzin dziennie, bez dnia wolnego, bez regeneracji sił fizycznych i psychicznych. Dlaczego ktoś ich nie zmieni chociaż na 7 dni

- pytają w liście rodziny pracowników.

Dom Pomocy Społecznej w Kaliszu jest zamknięty od ubiegłego czwartku po tym, jak u dwóch pracownic placówki potwierdzono zakażenie koronawirusem. Od tego czasu nikt nie ma możliwości opuszczenia ośrodka. Według danych dyrekcji Domu Pomocy Społecznej w Kaliszu w tym czasie zmarło 7 pensjonariuszy.

Jedna osoba zmarła w poznańskim szpitalu i miała stwierdzone zakażenie koronawirusem. Jedna osoba zmarła w ośrodku i miała wynik „niejednoznaczny”, a pięć kolejnych zmarło przed wykonaniem badań.

Urząd miasta przekazał, że jedyna pielęgniarka z uprawnieniami do podawania leków opuściła DPS. Na teren ośrodka do pomocy weszło dziś 5 sióstr zakonnych.

https://radiopoznan.fm/n/asHu5s
KOMENTARZE 0