"To nie jest nasza prerogatywa, żeby dyktować rządowi, w jaki sposób ma prowadzić politykę" – mówi radny PiS Adam Bogrycewicz.
Pomimo że możemy się różnić w ocenie sposobu prowadzenia tej polityki. Myślę, że wszyscy, którzy troszczą się o interes Polski, o polską rację stanu, w sposób pozytywny oceniają działania rządu w tym zakresie, ponieważ na arenie międzynarodowej rząd Prawa i Sprawiedliwości doprowadził Polskę na zdecydowanie wyższą pozycję, niż to było w latach poprzednich, i odnosi wiele sukcesów.
"Ten temat nie jest kompetencją sejmiku. Uważam, że powinniśmy energię i czas poświęcić na sprawy dotyczące województwa wielkopolskiego" – dodaje Adam Bogrycewicz z Prawa i Sprawiedliwości. W jego ocenie stanowisko sejmiku jest szkodliwe i stanowi element dzielenia Wielkopolan.
Z opinią radnego na temat sukcesu rządu na arenie międzynarodowej nie zgadza się radny KO Filip Kaczmarek.
To fatalna polityka, niezgodna z polską racją stanu. Jest cały szereg kroków, podejmowanych przez rząd, które to niestety potwierdzają. Nie ma żadnych sukcesów, jest obniżanie standardów. W obecnym kierownictwie Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie ma żadnego zawodowego dyplomaty. Pracują tam osoby do tego nieprzygotowane.
Poza uchwałą ws. budżetu unijnego radni zajmują się też dziś budżetem województwa na przyszły rok.