W Teatrze Nowym w Poznaniu odbyła się premiera blisko czterogodzinnego przedstawienia „Będzie pani zadowolona, czyli rzecz o ostatnim weselu we wsi Kamyk”. Na przybyłych na widowni czekała weselna zastawa. Tekst spektaklu został oparty na książce Wiesława Łuki pt. „Nie oświadczam się”. Opisywała one prawdziwe wydarzenia, do których doszło w latach 70. w jednej ze wsi Zrębin na Podkarpaciu. Rodzina została śmiertelnie potrącona przez autobus. Pasażerowie zobowiązali się do niewyjawiania nikomu tajemnicy. Powodem zbrodni miała być kradzież kiełbasy na weselu świeżo poślubionej pary. Spektakl Teatru Nowego został przeniesiony do lat 90. Została w nim pokazana ciemna strona polskiej wsi.
Teatr Polski wystawił „Malowanego ptaka”, opartego na powieści Jerzego Kosińskiego z 1965 roku. To powieść o losach żydowskiego chłopca w czasie II wojny światowej błąkającego się od wsi do wsi. Mieszkańcy wsi biją i poniżają chłopca, przepędzają go, straszą. Obraz zawarty w książce umocnił świat w przekonaniu, że Polacy to antysemici winni zbrodni Holocaustu. Spektakl w Teatrze Nowym powstał we współpracy z Teatrem Żydowskim w Warszawie.
W audycji także wywiad z księdzem Jakubem Waszkinelem, który urodził się w żydowskiej rodzinie. W czasach wojny jako małe dziecko został oddany przez rodziców do rodziny katolickiej rodziny. Już jako kapłan dowiedział się o swoim żydowskim pochodzeniu.
oprac. Sandra Błażejewska