NA ANTENIE: REBEL YELL/BILLY IDOL
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

M. Błaszczak dla Radia Poznań: polska lądowa armia będzie druga pod względem siły w Sojuszu Północnoatlantyckim

Publikacja: 03.03.2023 g.09:16  Aktualizacja: 03.03.2023 g.18:00 Łukasz Kaźmierczak
Poznań
Mówił o tym w Kluczowym Temacie Radia Poznań wicepremier Mariusz Błaszczak. Minister Obrony Narodowej zapewnił, że to bardzo realne i że stanie się niedługo.
Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne wzmot czołgi k2 mariusz błaszczak koreańskie czołgi - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Dlatego, że konsekwentnie wzmacniamy wojsko polskie, przezbrajamy je w nowoczesną broń, która jest według standardów Sojuszu Północnoatlantyckiego przygotowana, a więc pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, z Korei Południowej i pochodzi z polskiego przemysłu zbrojeniowego, również będzie pochodzić z WZM w Poznaniu

- mówi Mariusz Błaszczak. 

"Moje środowisko polityczne przestrzegało przed odbudową imperium przez Putina" - dodaje Mariusz Błaszczak. Przypomniał, że zamiast rozwijać jednostki wojskowe, koalicja PO-PSL likwidowała je. 

Od 2015 roku konsekwentnie rząd Prawa i Sprawiedliwości rozbudowuje jednostki wojskowe, zawieramy kontrakty na wyposażenie wojska i teraz po wybuchu wojny przyspieszyliśmy działania związane z pozyskiwaniem broni

- dodaje Mariusz Błaszak.

Jak dodaje, bardzo dobrze układa się współpraca z Koreą Południową. To z tym krajem podpisaliśmy umowę na dostawę czołgów

Poniżej cała rozmowa:

Łukasz Kaźmierczak: Niedawno usłyszałem pańskie słowa, że Polska będzie miała najsilniejszą armię lądową w Europie. W takim czasie to jest realne?

Mariusz Błaszczak: Tak, największą w Europie. Będziemy mieć lądową armię, drugą pod względem siły w NATO. To bardzo realne, to stanie się niedługo, dlatego, że konsekwentnie wzmacniamy polskie wojsko, przezbrajamy je w nowoczesną broń, która jest według standardów Sojuszu Północnoatlantyckiego - czyli pochodzi z USA, Korei Południowej i pochodzi z polskiego przemysłu, również z WZM w Poznaniu.

To wyścig z czasem, musimy przyspieszyć, to przejście z broni postsowieckiej musi nastąpić szybciej, niż nam się wydawało jeszcze rok temu.

Moje środowisko polityczne przestrzegało przed odbudową imperium przez Putina. Mówił o tym śp. prezydent Lech Kaczyński w 2008 (w Gruzji) i 2009 r (na Westerplatte). Niestety, wtedy rządziła Polską koalicja PO-PSL, zamiast rozwijać jednostki wojskowe, likwidowała je. Od 2015 roku rząd Prawa i Sprawiedliwości konsekwentnie rozbudowuje jednostki wojskowe, zawieramy kontrakty na nowoczesną broń. Po wybuchu wojny w 2022 roku przyspieszyliśmy działania związane z pozyskiwaniem broni. Współpraca z Koreą Południową bardzo dobrze nam się układa, w maju ubiegłego roku byłem w Seulu, a w grudniu pierwsze egzemplarze czołgów K2 trafiły do Polski.

To już pewne, że w WZM w Poznaniu będą montowane te czołgi. To ma być 180 gotowych czołgów, plus 820, które będą tu montowane?

Tak, będą tu produkowane. 180 to pierwsza dostawa. Zależało nam na tym, żeby trafiły jak najszybciej. Wsparliśmy wojsko ukraińskie dostarczeniem czołgów T-72 i wypełniamy to miejsce czołgami najnowocześniejszymi (K2, Abrams). 180 czołgów K2 będzie serwisowanych w Poznaniu, zostały wyprodukowane w Korei Południowej, a cała reszta z tego zamówienia będzie współprodukowana a potem produkowana w WZM (które obchodzą 70. urodziny).

Mamy jeszcze Zakłady Cegielskiego. Słyszałem, że także tam czołgi będą montowane. W tej chwili są tam montowane maszty wojskowe.

Cegielski wejdzie w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej, a ze względu na skalę zamówienia w sprawie czołgów K2, konieczny jest rozwój firmy WZM. Ten rozwój będzie się odbudował przez współpracę z Cegielskim. To proces, zaczniemy od remontów i serwisowania, potem produkcja, także na eksport, dlatego, że Koreańczycy są bardzo dynamiczni, są bardzo ambitni, wchodzą poprzez Polskę do Europy.

Cegielski będzie wychodzić na prostą? Firma potrzebuje dużych zleceń, stabilizacji.

A my potrzebujemy rozrastania się załogi WZM, a więc wykorzystamy potencjał, który już jest, który stanowi o sile Cegielskiego, powstaną nowe miejsca pracy, załoga powinna być większa, żeby wykonać w maksymalnie krótkim czasie zamówienie wojska, ale też żeby produkować na eksport. Wielokrotnie rozmawiałem z moimi odpowiednikami w państwach NATO, którzy mówili, że jest olbrzymia potrzeba kupienia nowych czołgów. Rynek łatwy nie jest, jest zdominowany przez pewną firmę, ale myślę, że uczciwa konkurencja jest wskazana. A przy pracowitości typowej dla Wielkopolski jestem przekonany, że poradzimy sobie z konkurencją i świetne czołgi K2PL trafią nie tylko do polskiego wojska, ale też do wielu armii.

Czołgi K2 w wersji polskiej są rekomendowane, ale jeszcze więcej ciepłych słów słyszeliśmy o Abramsach, czy także w WZM mogą być montowane?

Tak, zawarliśmy kontrakt z USA ws. najpierw 250 nowych czołgów Abrams, a później 116 używanych. 58 z nich w tym roku trafi do polskiego wojska. Przyjechałem do Poznania z informacją dotyczącą K2 - serwisowanie, remontowania, współprodukcji, cała reszta jest możliwa. O tym wszystkim będziemy informować.

Niedawno bardzo duży kontrakt Huta Stalowa Wola na wozy bojowe Borsuk podpisała. Być może w Poznaniu jakieś Borsuki będą montowane, produkowane. To realne?

To zależy od zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej, od tego, jak ten potencjał będzie zwiększany. Będziemy korzystać z możliwości, które już są, będziemy potencjał rozwijać. Polska należy do czołówki w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej, więc z pewnością wykorzystamy maksymalnie wszystkie możliwości, które da nam WZM i Cegielski.

Czy także rodzime produkcje, jak na przykład naszego Kraby, które świetnie się sprawdzają na Ukrainie... Kiedyś opozycja mówiła, że powinniśmy skupić się na właśnie Krabach, nie zamawiajmy tych K9. Słyszymy z drugiej strony, że ile zakłady będą w stanie wyprodukować Krabów, tyle wojsko przyjmie.

Tak, zamówiliśmy kolejne Kraby, podobnie Ukraina. Moce produkcyjne zostały wykorzystane, będą rozwijane, ale to też jest proces, nie można czekać, w związku z czym zamówiliśmy również K9. One są bliźniacze do Krabów, podwozie jest w zasadzie identyczne, produkowane w Hucie Stalowa Wola na licencji koreańskiej, wieża jest inna, ale zbieramy najlepsze doświadczenia. Jesteśmy w kontakcie z Ukraińcami, ta broń przechodzi swój chrzest bojowy i nowa wersja K9 i Kraba to będzie wersja zaprojektowana i przetestowana, korzystając z najlepszych doświadczeń, a póki co Kraby będą produkowane w liczbie największej, jak jest możliwa oraz K9 sprowadzamy do Polski, żeby wzmocnić wojsko w jak najkrótszym czasie. To wzmocnienie jest konieczne, żeby odstraszyć agresora. Nie możemy, jak mówiła kiedyś opozycja, że możemy polegać wyłącznie na sojusznikach, nie możemy oddać obrony innym, bądźmy dorośli, miejmy świadomość tego, że NATO jest najsilniejsze w historii, ale nikt za nas nie będzie dbał o bezpieczeństwo naszej ojczyzny. Otrzymujemy to wsparcie sojuszników, wspieramy też ich, jesteśmy dawcą i biorcą bezpieczeństwa. Ale ten system został tak zbudowany, że każde państwo dba o swoje bezpieczeństwo, w proporcji do potencjału. Polska jest dużym krajem, niegdyś mówiono, że jesteśmy słabi, to nieprawda. Mamy duży potencjał, a nasza pozycja wzrasta wtedy, kiedy silniejsze jest wojsko. Ostatnia wizyta prezydenta Bidena. John Kirby użył takiego zwrotu sportowego, mówiąc, że Polska boksuje już w wyższej lidze, niż do tej pory.

Czy jest szansa na to, żeby powstało polsko-koreańskie konsorcjum zbrojeniowe?

Tak, jesteśmy po pierwszym etapie budowy konsorcjum, podpisano odpowiednie porozumienie. Daje nam ono to, że Koreańczycy poprzez współpracę z nami, będą prezentowali ofertę na zewnątrz. To bardzo dobre rozwiązanie na przyszłość, bo ten duży kontrakt 1000 czołgów dla Polski, ale również jesteśmy gotowi produkować na eksport i kolejne edycje tego czołgu będą wspólnie produkowane przez konsorcjum.

Marzy się panu polski czołg, całkowicie polski?

Oczywiście, że tak. Zdobędziemy kompetencje. WZM jest zakładem złożonym ze świetnych inżynierów i konstruktorów. Tak, jak budujemy bojowy wóz piechoty, tak i zbudujemy polski czołg, a pewnym etapem jest współpraca z Koreą Południową. K2 w tej nowej wersji można powiedzieć, że to będzie już czołg polski.

https://radiopoznan.fm/n/zSbdZU
KOMENTARZE 0