NA ANTENIE: Na zdrowie
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Dr Rafał Spachacz: to resort bardzo wymagający, nasze zdrowie powinno być ponad podziałami politycznymi

Publikacja: 10.08.2023 g.11:04  Aktualizacja: 10.08.2023 g.12:42
Poznań
Ekspert służby zdrowia, doktor nauk medycznych był gościem Kluczowego Tematu Radia Poznań. Zapytany o nową minister zdrowia, Katarzynę Sójkę, powiedział, że miał przyjemność być jej wykładowcą w 2005 roku, na Wydziale Lekarskim poznańskiej uczelni medycznej.
szpital szpitalne łóżko szpital - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
zdjęcie ilustracyjne / Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

"Jest osobą bardzo sumienną, pracowitą, pochodzi z Wielkopolski, podejmuje wiele tematów swojej działalności lekarza, internisty" - mówi doktor Spachacz.  

Empatia i powołanie, które ma w sobie jako lekarz podstawowej opieki i lekarz szpitalnik pozwala spojrzeć z wielkim optymizmem. Ona rozumie system od środka i wyznaje zasady, które w medycynie są niezwykle ważne. Jestem pełen nadziei, że pani minister będzie w stanie dostrzec człowieka, nie statystyki i rozumie, jak nikt, że system służy człowiekowi, a nie na odwrót

- mówi dr Spachacz.

Dr Spachacz dodaje, że konieczne jest kontynuowanie dobrych reform w służbie zdrowia.

Pieniądze pochodzące ze wzrostu PKB na zdrowie winny przekładać się na efektywność — ten nadzór jest bardzo ważny

- dodaje lekarz. 

Cała rozmowa poniżej:

Roman Wawrzyniak: Chciałem podyskutować o służbie zdrowia i ministrach zdrowia. Gdyby przyjrzeć się kolejnym ministrom zdrowia to widać, z jak złożonym zagadnieniem mamy do czynienia, jak trudnym resortem jest ministerstwo zdrowia. Stanowisko stracił Adam Niedzielski, dymisja została przyjęta przez premiera. Czy pan rozumie tę dymisję i jak pan ocenia dokonania ministra Niedzielskiego?

Rafał Spachacz: Zdrowie i życie nas, jako pacjentów jest dla nas kluczową i priorytetową sprawą, w odniesieniu do bliskich, jak i siebie. Resort bardzo wymagający, dlatego, że będący najbliżej naszych elementarnych i podstawowych potrzeb. Wszyscy ministrowie w minionych latach czynili wszystko, co najlepsze, żeby służyć Polkom i Polakom. Wzrosły nakłady na służbę zdrowia, już ponad dwukrotnie, wzrost PKB na zdrowie jest znaczącą wartością. Trafiliśmy na pandemię, która była nieprzewidywalna dla całego świata i to, że ministrowie zdrowia stanęli przed tym zadaniem i dołożyli wszelkich starań, by sprostać temu wyzwaniu powoduje to, że należy podziękować za to, co zrobili. Wiele dobrego dzieje się w służbie zdrowia, ale wiadomo, że jak dzieje się dobrze, to chcemy, żeby było jeszcze lepiej. Dlatego, że jesteśmy wymagający jako ludzie. Każdy sprawował tę funkcję najlepiej, jak potrafił, a każda ocena będzie subiektywna, ponieważ każdy zwraca uwagę na coś innego.

Jeśli patrzymy z perspektywy. Bo jak w pandemii oglądaliśmy te obrazy umierających ludzi, np. we Włoszech, to też inaczej patrzymy, niż dzisiaj. Pewnie ta ocena będzie złożona, subiektywna i trudna. Ale jeśli chodzi o przyszłość, stanowisko ministra zdrowia ma objąć lekarka z Wielkopolski, dr Katarzyna Sójka. Czy pan miał okazję ją poznać?

Jestem dumny, ponieważ miałem zaszczyt być wykładowcą pani doktor, jako studentki na pierwszym roku Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznego w Poznaniu, bodaj w 2005 roku. Cieszę się, dlatego, że pani minister jest osobą bardzo sumienną, pracowitą, pochodzi z Wielkopolski, podejmuje wiele tematów swojej działalności lekarza, internisty. Jest też inżynierem leśnikiem. Wartości przyrody i wartości humanistyczne są pani minister bliskie, a przede wszystkim pochodzi z Wielkopolski, to powinno nas bardzo cieszyć, kolejny minister konstytucyjny z Wielkopolski. Empatia i powołanie, które ma w sobie jako lekarz podstawowej opieki i lekarz szpitalnik pozwala spojrzeć z wielkim optymizmem. Ona rozumie system od środka i wyznaje zasady, które w medycynie są niezwykle ważne. Jestem pełen nadziei, że pani minister będzie w stanie dostrzec człowieka, nie statystyki i rozumie, jak nikt, że system służy człowiekowi, a nie na odwrót.

Jakie zadania stoją przed nową szefową wymagającego resortu?

Przede wszystkim powinniśmy sobie uświadomić, że medycyna stoi w służbie życiu i zdrowiu człowieka. Medycyna to powołanie, służba. Człowiek winien stać na pierwszym miejscu. Należy kontynuować te dobre reformy, które się rozpoczęły, ale ważne też skupienie się na edukacji pacjentów, np. jak funkcjonuje izba przyjęć. Dlatego, że świadomość pacjentów pozwoli ten system rozwijać. Przede wszystkim — profilaktyka. Głównie w odniesieniu do chorób cywilizacyjnych tak częstych, tak zwana profilaktyka pierwotna i wtórna, badania przesiewowe. Ważnym elementem jest zarządzanie podmiotami leczniczymi. Pieniądze pochodzące ze wzrostu PKB na zdrowie winny przekładać się na efektywność — ten nadzór jest bardzo ważny. Pandemia pokazała, jak ważna jest inspekcja sanitarna. To oddziaływanie jest ważne i pani minister je rozumie. Ważnym elementem zdrowia naszego jest zadbanie o zęby. Stomatologia jest bardzo ważna. Wiemy, że nie zawsze dostęp do stomatologii refundowanej jest prosty. A choroby zębów mają wpływ na nasze zdrowie. Mamy wiele zmian, jeżeli chodzi o prawo farmaceutyczne, chociażby dostęp do leków pochodzenia roślinnego. Ale także problemem są choroby nowotworowe. Rak to diagnoza, a nie wyrok, ale żeby była diagnoza musi być dostęp do diagnostyki obrazowej, do terapii, a skończywszy na terapii onkologicznej. Rozpoczęły się zmiany w opiece koordynowanej, w podstawowej opiece zdrowotnej, pani minister doskonale to rozumie. To sprzężenie z ambulatoryjną opieką specjalistyczną jest bardzo ważne, ale żeby to mogło się dokonać, ważne jest takie fundamentalne podejście do kształcenia lekarzy, pielęgniarek i położnych, dlatego, że system bez ludzi nie będzie efektywny. Tutaj te zmiany w edukacji, w dostępności personelu medycznego są ważne.

Można by długo mówić o potrzebach służby zdrowia, a z drugiej trzeba postawić pytanie o bolączki, z perspektywy pacjenta.

Podstawą działania, także nowej pani minister, są niewielkie kroki, ale potrzebna jest duża skala działania, dlatego, że potrzebny jest dialog ze środowiskiem i pacjentami. Tutaj trzeba słuchać, konsultować — środowisko medyczne jest otwarte, pracującym tam ludziom przyświeca misja ratowania życia i zdrowia człowieka i tam jest wielu ekspertów w tej materii, dlatego myślę, że tutaj są takie fundamenty, które są do naprawy systematycznej, chociażby w obrębie pediatrii, psychiatrii, neonatologii, ale trzeba oprzeć się na tym, że wraz z finansowaniem ważne są wskaźniki efektywności. Ale trzeba się oprzeć na tym, że wraz z finansowaniem, ważne są wskaźniki efektywności. Tutaj ważna jest transformacja mentalna — ona może się odbyć tylko w porozumieniu i dialogu. Tak samo jak ważne są nauka, badania i dostępność i rozumienie środowiska w służbie pacjentowi. Pacjent i jego odczucia są bardzo istotne. W dialogu ze środowiskiem muszą uczestniczyć organizacje pacjenckie i pacjenci. System jest dla pacjenta, a nie na odwrót.

Służba zdrowia jest wciągana do sporu, czy konfliktu politycznego. Opozycja mówi np. o niespełnionych postulatach praw kobiet. Czy pan dostrzega takie problemy?

Opozycja powinna uderzyć się w pierś i zastanowić się, co robiła sama w tej materii. To podstawa działania. Życie i zdrowie są elementarnymi wartościami, natomiast duże zmiany, jeśli o opiekę okołoporodową, opiekę nad kobietami ciężarnymi, cały program chorób rzadkich i ultrarzadkich, dostępność do bezpłatnych leków dla kobiet w ciąży... To są dobre zmiany. Wiadomo, że nie rozwiąże się od razu wszystkich problemów, ale te małe, systematyczne kroki są ważne. Jeżeli opozycja posuwa się do tego, żeby żonglować elementarną wartością, jaka jest życie i zdrowie, to powinna zastanowić się sama, w jakim kierunku idzie, bo zdrowie jest ponad podziałami.

Nowa pani minister nie zdążyła objąć nominacji, a już została zaatakowana przez Donalda Tuska. Czy takie resorty, jak zdrowie, nie powinny być ponad sporami?

Pytanie jest retoryczne. Niezależnie od poglądów, statusu, majątku — wszyscy jesteśmy ludźmi, wszyscy urodziliśmy się i wszyscy umrzemy. Żebyśmy mogli żyć w zgodzie, musimy być zdrowi. Powinniśmy w niektórych sprawach być ponad podziałami, a mądrość płynie z tego, że potrafimy współpracować. Pięknie możemy różnić się poglądami, ale pewne wartości, życie i zdrowie, powinny stać ponad podziałami. Nigdy zdrowie nie może być koniunkturalną wartością.

Czego pan życzy nowej minister zdrowia?

Żeby miała dalej empatię, powołanie, była dalej sumienna i pracowita, żeby miała siły i wytrwałość, życzymy pani minister powodzenia, będziemy ją wspierać.

https://radiopoznan.fm/n/bNoIau
KOMENTARZE 0