Ksiądz Krzysztof Sokół jest misjonarzem w górzystych terenach Papui Nowej Gwinei. Pierwszy biały człowiek dotarł tam dopiero 100 lat temu. Misjonarze przyglądają się tej kulturze od 60 lat. Jak mówi ksiądz Sokół, to kraj 840 języków, a każdy z nich oznacza zupełnie inne zwyczaje. Czasami wioska oddalona o kilka kilometrów ma zupełnie inne podejście do życia i, tym samym, do umierania. Ksiądz opowie dlaczego w niektórych regionach zwłoki się wędzi i czy istnieją na wyspie cmentarze.
Chwilę później opowieść o umieraniu kontynuuje publicystka i autorka książek Maria Hawranek. Podróże po cmentarzach Ameryki Łacińskiej to, jak się okazuje, prawdziwa fiesta. Zmarłym przygrywają wynajęte zespoły, nad nagrobkami chrupie popcorn, a po wszystkim dobrze wstąpić do parku rozrywki. W końcu każda okazja jest dobra, by spędzić czas z rodziną!
Na koniec – Afryka. Prezes zarządu Redemptoris Missio, Justyna Janiec-Palczewska, ma niezwykle żywe wspomnienia związane z kulturą śmierci w Kamerunie. Kraju, w którym wiara miesza się z czarami. Albo raczej czary mieszają się z wiarą, bo to one są tam najważniejsze. I choć w Kamerunie często brakuje pieniędzy, żeby chorego zawieźć do szpitala, na pogrzeb fundusze zawsze się znajdą.
Nietypowe, dziwne i szalone. Takie z naszej perspektywy mogą wydawać się zwyczaje związane ze śmiercią czy pogrzebem w tych odległych państwach. Ale może część z nich warto byłoby przenieść na nasz grunt?
Audycję przygotowała Sandra Soluk.