Do połowy sierpnia samorządy w całej Polsce mogą zgłaszać propozycje wydatków z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Wszystko wskazuje, że Poznań będzie starał się o środki na budowę nowej pływalni przy ulicy Taborowej, a nie, o czym mówiło się nieoficjalnie, na budowę obiektu dla Zielonych.
"W tej chwili najwyższa możliwa kwota do uzyskania to 30 milionów złotych" - mówi o programie Maciej Piekarczyk z Wydziału Sportu Urzędu Miasta Poznania.
Ewentualny nowy stadion Warty, z tego co wiemy w tej chwili, to na pewno rząd wielkości kilkuset milionów. Absolutnie to są wydatki, których w tej chwili samorząd poznański nie może ponieść
- mówi Maciej Piekarczyk.
Warta ma już gotowy projekt nowego stadionu. Do końca września będzie znany kosztorys, ale inwestycja może być prowadzona etapami. Dzięki wybudowaniu już jednej trybuny klub mógłby rozgrywać swoje mecze w Poznaniu.
Władze miasta składały deklaracje, że złożą wniosek, więc zakładam, że złożą. Musimy zrobić wszystko, żeby Warta miała nowy stadion
- mówi poseł Bartłomiej Wróblewski z PiS.
Członek zarządu Warty Bartłomiej Ignaszewski ze zrozumieniem przyjmuje decyzję miasta i wierzy, że inwestycję uda się w końcu przeprowadzić.
Cały czas liczymy na dotację celową ze strony rządowej. Były już przykłady innych stadionów, pan premier w Częstochowie czy Chorzowie wspierał takie budowy czy przebudowy, również rozmawiamy ze stroną rządową i liczymy na wsparcie w tym temacie
- mówi Ignaszewski.
Ostatni mecz Warty z Górnikiem Zabrze z trybun obiektu w Grodzisku Wielkopolskim oglądało dwa tysiące kibiców.
Jeżeli mamy jeździć do Grodziska na mecze, to mija się z celem, mieszkańcy Wildy z rodziną chętnie poszliby na mecz, ale dojazd do Grodziska, to jest wycieczka na pół dnia
- mówi radna z Wildy Dorota Bonk-Hammermeister.