"Nagroda została ustanowiona w roku 2009 przez śp. prezesa IPN Janusza Kurtykę. Celem jest uhonorowanie osób i organizacji wspierających Instytut w jego działaniach statutowych" - mówi dyrektor poznańskiego oddziału IPN Rafał Reczek. Jak dodaje - jeden z tegorocznych laureatów Henryk Walendowski miał właśnie tego typu zasługi.
Jego powołaniem życia było doprowadzenie do wybudowania Pomnika Wypędzonych w Poznaniu. Ten pomnik, mamy nadzieję, niebawem stanie. Przez wiele lat współpracowaliśmy z panem Henrykiem w organizacji uroczystości upamiętniających osoby wysiedlane z Poznania i z Wielkopolski przy ulicy Głównej - tam, gdzie był ten historyczny obóz przesiedleńczy Główna
- mówi Rafał Reczek.
"Żałujemy, że nie doczekał budowy pomnika" - dodaje dyrektor Reczek. Nagrody IPN trafiły też do Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego (m.in. za współorganizację pochówku płk. Wincentego Wierzejewskiego) i do Stowarzyszenia Rodzin Polskich Ofiar Obozów Koncentracyjnych (za Wyjazdy Pamięci do Austrii).
Laureatem nagrody został także Zenon Wechmann, kombatant, więzień okresu stalinowskiego i Dariusz Grzybek za upowszechnanie wiedzy o Powstaniu Wielkopolskim.
Doceniono ponadto Andrzeja Surdyka, dzięki któremu materiały IPN trafiły do szerokiego grona nauczycieli, a wśród laureatów jest też i oddział poznański TVP, za historycznej programy emitowane na telewizyjnej antenie.
Nagrody wręczono za dwa ostatnie lata. Przed rokiem uroczystość nie odbyła się przez pandemię koronawirusa.