Po punkty do Białegostoku
Wyjazdowy mecz z Jagiellonią w Białymstoku czeka dzisiaj piłkarzy poznańskiej Warty w 12.kolejce ekstraklasy.
Tylko w październiku takich skarg wpłynęło 180. W większości jednak były to mylne sygnały - obawy mieszkańców nie potwierdziły się w 120 przypadkach.
- Okazało się, że mieszkańcy reagują przede wszystkim na kolor dymu - wyjaśnia rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Poznania, Przemysław Piwecki.
Im ciemniejszy dym tym obawy i podejrzenia o spalanie śmieci są większe. Jednak rzeczywistość nie jest tak jednoznaczna. Paradoksalnie spalając plastik, dym, który się unosi i wydobywa z komina, jest dosyć delikatny, mało widoczny o słabym zabarwieniu.
- Każde paliwo podczas procesu spalania wytwarza gaz widoczny w postaci dymu - podkreśla Przemysław Piwecki. Dlatego strażnicy miejscy wyjaśniają mieszkańcom co o źródle ogrzewania mówią konkretne barwy dymu.
Biały i przypominający parę wodną jest względnie bezpieczny. To efekt spalania suchego drewna, gazu, oleju opałowego lub węgla dobrej jakości.
Ciemnoszary oznacza nieco gorszy węgiel, wilgotne drewno lub biomasę.
Czarny dym powstaje w wyniku spalania złej jakości węgla lub mokrego drewna.
Dym niejednolity - na przykład bladopomarańczowy lub bury - oznacza odpady różnego pochodzenia. Spalanie śmieci zdradza także charakterystyczny, ostry i drażniący zapach.
Wyjazdowy mecz z Jagiellonią w Białymstoku czeka dzisiaj piłkarzy poznańskiej Warty w 12.kolejce ekstraklasy.
Bożonarodzeniowe drzewka, bombki na choinkę i słodycze otrzymały dzieci z kaliskiego Domu Dziecka.
Gościem Wielkopolskiego Popołudnia był Witold Czarnecki. Rozmawiał z nim Roman Wawrzyniak.